O kradzieży auta dowiedział się od policji. Był zaskoczony

Suwalscy policjanci odzyskali skradziony samochód. Jego właściciel od mundurowych dowiedział się o odzyskaniu i kradzieży auta.

Całe zdarzenie miało miejsce dzisiejszej nocy około godziny około godz. 1.30 W trakcie patrolowania osiedlowych uliczek przy ul. Kowalskiego mundurowi zauwazyli, jak kierowca jadącego z naprzeciwka audi na widok radiowozu zatrzymuje auto i nie wyłączając silnika zaczyna uciekać. Sprawca wbiegł do jednej z klatek schodowych najbliższego bloku. Policjanci po chwili zatrzymali uciekiniera.

Podczas legitymowania sprawca podał nieprawdziwe dane, a w plecaku miał 7 telefonów komórkowych, których pochodzenia nie potrafił wyjaśnić. Policjanci w międzyczasie ustalili prawowitego właściciela audi i powiadomili go o kradzieży. Mężczyzna był bardzo zaskoczony dowiadując się w jednej chwili o stracie swojego auta i jednoczesnym jego odzyskaniu.

32-letni sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wyjaśniają także skąd pochodzi 7 znalezionych przy włamywaczu telefonów komórkowych.