Oczekiwanie na podróż wśród niezwykłych obrazów Podlasia

Oryginalną wystawę przygotowali młodzi ludzie przy pomocy lokalnego Stowarzyszenia "Pamięć i Tożsamość - Okno". Przedstawiono na niej fotografie, na której uchwycono kadry z życia mieszkańców Bielska Podlaskiego i okolicznych miejscowości.

- Wystawa jest końcowym efektem warsztatów fotograficznych, w których wzięła udział młodzież z tutejszych szkół - mówił współorganizator imprezy ks. Andrzej Witerski ze Stowarzyszenia "Okno".

Większość wśród 28 autorów wystawianych prac stanowią uczniowie szkół ponadgimnazjalnych: obu bielskich ogólniaków oraz Zespołów Szkół nr 3 ("ekonomów") i nr 4 ("rolników"). Nie zabrakło też bielskich gimnazjalistów z "jedynki", "trójki" i "czwórki" oraz Zespołu Szkół w Orli.

- Wspólnie wyjeżdżaliśmy w plenery - mówił Marek Dolecki, na co dzień fotoedytor "Gazety Współczesnej". - Byliśmy blisko siebie, wymienialiśmy się doświadczeniami i spostrzeżeniami. Czułem, że z tego może urodzić się coś fajnego. I się urodziło.

Prace przygotowywane w trakcie warsztatów były podzielone na trzy tematy.
- Chcieliśmy się skupić na pejzażu, architekturze i człowieku - mówił ks. Witerski. - Inspiracją były słowa odwiedzającego Drohiczyn Jana Pawła II, który witał się z piękną ziemią podlaską.

Prace młodych fotografików można oglądać do niedzieli na bielskim dworcu. W ten sposób organizatorzy chcą dotrzeć z nimi do najszerszego kręgu odbiorców.
- To taka nasza naturalna publiczność - cieszyli się autorzy prac.