MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odszedł Jerzy Nachiło. Dziś jego pogrzeb w Różanymstoku

Redakcja
Jerzy Nachiło był poetą i dziennikarzem
Jerzy Nachiło był poetą i dziennikarzem Archiwum
Odszedł Poeta i Dziennikarz.

Człowiek na wskroś oryginalny, zawsze chadzający swoimi ścieżkami, a jednak potrafiący się zatrzymać, by porozmawiać z każdym. Krewki i nerwowy, zawsze poszukujący - od razu przyciągał uwagę. Zadziwiał też i zachwycał pęd jego wczesnych wierszy, szalone tempo chcące dogonić szukaną Prawdę.

Był taki, jak te wiersze. Rozbiegany i kolczasty. Przy pierwszym zetknięciu potrafił pokłócić się, lecz nie kaleczył. Pozwoliło mu to później doskonale opiekować się młodymi, wkraczającymi do zawodu dziennikarzami. Obiektywny w ocenach, był też wymagający. Nie znosił sztampy i łatwizny - w poezji, w dziennikarstwie i w życiu. Jako malownicza postać, często machający rękami i gorączkowo próbujący coś zbyt szybko powiedzieć, był dobrze znany w środowisku kulturalnym Białegostoku. I był powszechnie lubiany, pomimo iż - trzeba to powiedzieć - ferował wyroki czasami nazbyt pośpiesznie. Jednak znał się na ludziach i na literaturze także. Jego oceny z czasem potwierdzały się, a jeśli kogoś z początku ocenił niezbyt sprawiedliwie, umiał później oddać tę sprawiedliwość. Jurek, jak już kogoś zaakceptował, to kochał go całym sercem, całą swą wrażliwą duszą.

Był bardzo krytyczny wobec własnej poezji, opublikował tylko młodzieńczy arkusz "Stany podgorączkowe" Z tego arkusza nie był zadowolony i po paru latach przestał go komukolwiek pokazywać, choć były tam wiersze zapowiadające duży talent. Pisał zresztą do końca, ale od paru lat wierszy prawie nie pokazywał. Dawał do zrozumienia, że szykuje wydarzenie literackie... Jego erudycja była wręcz legendarna - w sprawach literatury można było do niego dzwonić nawet w środku nocy i otrzymać informacje pewniejsze niż z encyklopedii.

Aktywny na studiach w ramach Koła Polonistów, asystował przy powstaniu pisma literackiego "Kartki", z którym współpracował prawie do końca, zwłaszcza współtworząc dodatek humorystyczny "Chata Polska". Kierował działem kultury w "Tygodniku Białostockim" oraz w tygodniku a później miesięczniku "Plus". W "Kurierze Porannym" pracował kilkanaście lat, z czego wiele jako redaktor wydania magazynowego. Ostatnio był zastępcą dyrektora Książnicy Podlaskiej.

Jurek to taki człowiek, którego odejście jest dotkliwe dla wszystkich, którzy go znali. Będziemy o Nim pamiętać.

RODZINIE JERZEGO NACHIŁY składamy wyrazy szczerego współczucia
- koleżanki i koledzy z "Gazety Współczesnej" i Mediów Regionalnych

Pogrzeb Jerzego Nachiły odbędzie się dzisiaj o godz. 9.30 w Różanymstoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna