Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okłady z kilku tysięcy ton mrożonki

Urszula Bisz
Osobom, które ciężko znoszą upały polecamy kilkuminutowy pobyt wśród mrożonek. Jak zapewniał nasz fotoreporter, który robił zdjęcia w Chłodni Białystok - działa to o wiele bardziej pobudzająco niż kubek kawy.

Chłodnia Białystok to firma składająca się z wielkich zamrażarek i komór. Pierwsze z nich zamrażają warzywa i owoce w temperaturze minus 34 stopni C, drugie służą do przechowywania ich w temperaturze minus 22 stopni C.
Wielkie mrożenie
W olbrzymich zamrażarkach zmieści się 150-200 ton towaru. Oznacza to, że weszłoby do nich ok. 2800 osób. Oczywiście o ile chciałyby ułożyć się jedna na drugiej w odpowiednich skrzyniach na paletach.
- W komorach zmieści się kilka tysięcy ton towaru - powiedział oprowadzający nas po firmie Władysław Samojluk, kierownik Wydziału Energetyczno-Mechanicznego w Chłodni Białystok. - Dziennie jesteśmy w stanie wyprodukować ok. 250-270 ton zmrożonych owoców i warzyw. Teraz przerabiamy truskawki.
Nasi przodkowie mogli sobie tylko pomarzyć o takim luksusie... W dawnych czasach do schładzania żywności kopano dziury w ziemi lub wykorzystywano naturalnie występujący lód. Marzeniem ludzi była możliwość wytwarzania sztucznego lodu niezależnie od warunków naturalnych.
Zaczęło się od piwa
Pierwsze maszyny do chłodzenia z XIX wieku wytwarzały bloki lodu służące do przechowywania mięsa. Na pojawienie się lodówki trzeba było poczekać do następnego wieku. Opracował ją bawarski inżynier Karl von Linde, który już w 1871 roku zastosował system chłodzenia w browarze Spaten w Monachium, aby umożliwić produkcję piwa latem. Środkiem schładzającym był eter metylowy lub amoniak.
Lodówka jak posiadłość
Pierwsza elektryczna lodówka domowa została wyprodukowana w Chicago w 1913 roku. W tym samym roku "wypuszczono" lodówki, zamrażarki i chłodnie również w Niemczech. Amerykańskie urządzenie miało drewnianą obudowę, a mechanizm chłodniczy znajdował się na szczycie. Lodówka niemiecka obudowana była ceramicznymi kaflami i kosztowała tyle, ile wiejska posiadłość. Lodówkę z zamrażarką wynaleziono dopiero w 1939 roku. Pierwszą polską "szafę chłodzącą" o wdzięcznej nazwie "Mewa" wyprodukowano we Wrocławiu w 1956 roku. Teraz lodówki i zamrażarki goszczą niemal w każdy polskim domu.
Pobyt w chłodni to luksus, na który niewielu może sobie pozwolić, ale może to lepiej. Dłuższa bytność bowiem - bez odpowiedniego stroju - mogłaby grozić szokiem termicznym lub przeziębieniem z powikłaniami. A to niekoniecznie dobre rozwiązanie - zwłaszcza latem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna