Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olecko. Pijany zaproponował pokaźną sumę policjantom

warmińsko-mazurska policja
fot. Archiwum
Mundurowi odmówili przyjęcia łapówki i zawieźli kierowcę do celi.

Policjanci z oleckiej drogówki zatrzymali 31-latka, który jechał samochodem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tomasz C. chcąc uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwo zaproponował funkcjonariuszom 1000 złotych. Wypadki potoczyły się inaczej.

Podejrzany noc spędził w policyjnej celi. Teraz za proponowanie korzyści majątkowej funkcjonariuszom oraz jazdę w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj około godziny 20.00 policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód marki Audi. Kierującym okazał się 31-letni mieszkaniec gminy Olecko. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie zatrzymanego. Tomasz S. przepraszał policjantów, że jechał pijany. Poprosił, aby go wypuścili zapewniając , że nikt o tym się nie dowie. Funkcjonariusze próbowali uspokoić kierowcę. Ten jednak nie przestawał i w końcu zaproponował policjantom 1000 złotych. Gdy ci odmówili i wskazali konsekwencje karne takiej propozycji, zdenerwowany 31-latek zaprzeczył, że to on prowadził samochód. Twierdził, że prawdziwy kierowca uciekł.

Tomasz C. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości i próbę przekupienia policjantów.

Za udzielenie lub obietnice udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcje publiczna kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna