W niedzielne południe policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli BMW. Samochód wjechał do Orzysza z prędkością 121 km/h. Kierowcą okazał się 28-letni mieszkaniec tego miasta.
- Za popełnione wykroczenie ukarany został przez funkcjonariuszy 500-złotowym mandatem oraz 10 punktami karnymi. Ponadto policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy - informuje oficer prasowy.
Zobacz też Mazury. Zderzenie BMW z toyotą. Kierowca wypadł z auta do rowu (zdjęcia)
28-latek powiedział policjantom, że jechał szybko, ponieważ chciał przetestować auto po odebraniu od mechanika.
Przypomnijmy, że od maja 2015 roku obowiązują surowsze przepisy w zakresie ruchu drogowego. Zgodnie z nimi kierujący, który w rażący sposób przekroczy dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym (powyżej 50 km/h), traci prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?