Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzysz: Udana akcja ratunkowa funkcjonariuszy policji. Pomogli sparaliżowanemu mężczyźnie

PZA
Policjanci z Orzysza, pomogli sparaliżowanemu 60-letniemu mężczyźnie znajdującemu się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Żona, która miała się nim opiekować najwyraźniej zlekceważyła ciążące na niej obowiązki.

W dobie zagrożenia koronawirusem policjanci zwracają szczególną uwagę na potrzeby osób starszych i samotnych. Interwencja policjantów zakończyła się owacjami ze strony sąsiadów za okazaną pomoc.

Funkcjonariusze st. asp. Tomasz Mikicin i mł. asp. Łukasz Ligęska zostali wezwani do sparaliżowanego mężczyzny, który z własnego domu wołał o pomoc. Na miejscu w pokoju policjanci zastali leżącego starszego mężczyznę, który trząsł się z zimna powtarzając, że jest mu zimno i jest głodny. Był to 60-letni mieszkaniec gminy Orzysz. Wyjaśnił funkcjonariuszom, że nie może się ruszać, bo jest po kilku wylewach i ma częściowy niedowład.

Osoba ta leżała na bardzo brudnym materacu i pod mokrą kołdrą. Obok leżał kubeczek, do którego 60-latek załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne. W domu panował ogólny bałagan i czuć było fetor fekaliów.

Funkcjonariusze od razu przystąpili do organizowania pomocy mężczyźnie. Przy wsparciu sąsiadów zdobyli opał i rozpalili w piecu, aby wreszcie zrobiło się ciepło. Zorganizowali też posiłek dla schorowanego mężczyzny. Wsparcie okazali też ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce interwencji. Ratownicy umyli 60-latka i udzielili mu niezbędnej pomocy medycznej.

Zobacz też:Ełk: Samochód osobowy potrącił pieszego. Nie żyje 33-letni mężczyzna

Będąc na miejscu policjanci ustalili, że mężczyzną na co dzień powinna opiekować się żona, która jest do tego zobligowana. Okazało się jednak, że kobieta często wychodzi z domu i nadużywa alkoholu. W trakcie pobytu funkcjonariuszy w tym mieszkaniu kobieta wróciła do mieszkania. Badanie jej stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trudno było z nią nawiązać logiczny kontakt.

W związku z zaistniałą sytuacją policjanci prowadzą postępowanie przygotowawcze w kierunku narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowie, co podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Podjęte zostały także działania w kierunku umieszczenia mężczyzny w domu opieki.

Policjanci apelują: Obojętność wobec problemów drugiego człowieka może być groźniejsza niż niejeden wirus. Szczególnie teraz, w okresie izolacji, kwarantann, czasie kiedy pozostajemy w domach. Dlatego każdy kto ma wiedzę o takiej osobie, a nie jest w stanie pomóc jej osobiście, powinien poinformować o tym odpowiednie służby lub instytucje. Taki jeden telefon może wiele zmienić.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna