Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał telefoniczny sygnał o rozboju dokonanym przez trzech sprawców na 57-letnim mieszkańcu miasta. Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Z uzyskanych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że około godziny przed północą trzech młodych mężczyzn wyważając drzwi jednego z mieszkań przy ul. Antoniukowskiej wtargnęło do środka.
Tam zaatakowali 57-letniego gospodarza. Napastnicy grożąc mu pałka, nożem i bijąc go pięściami żądali pieniędzy. Uciekając z mieszkania sprawcy ukradli pokrzywdzonemu komputer, kurtkę oraz portfel a także klucze od domu i samochodu. Natychmiast we wskazane miejsce skierowane zostały załogi Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego. Na ul. Broniewskiego funkcjonariusze dostrzegli trzech mężczyzn odpowiadających rysopisowi sprawców. Ci widząc zbliżających się policjantów, zerwali się do ucieczki rzucając jednocześnie w kierunku mundurowych skradzionym wcześniej komputerem. Za sprawcami, którzy rozbiegli się w kierunku pobliskich bloków ruszył policyjny pościg z psem służbowym.
Pies doprowadził funkcjonariuszy do jednej z klatek schodowych. Właśnie tam zatrzymani zostali dwaj uciekinierzy, trzeciego odnaleziono ukrytego w zamkniętej piwnicy. Okazało się, że cała trójka to mający już przeszłość kryminalną pijani białostoczanie w wieku od 21 do 22 lat. Badanie alkomatem wykazało u nich od blisko 0,9 do 1,4 promila alkoholu. Cała trójka resztę nocy spędziła w policyjnym areszcie. W wyniku dalszych ustaleń okazało się, że dwaj z nich podejrzani są również o podobny rozbój dokonany trzy dni wcześniej w jednym z mieszkań przy ul. Wierzbowej. Również tam sprawcy wyważyli drzwi jednego z mieszkań i dotkliwie pobitemu starszemu gospodarzowi ukradli dekoder wraz z telewizorem, odtwarzacz DVD, telefon komórkowy oraz portfel z pieniędzmi i dokumentami. Wszyscy trzej usłyszeli już zarzuty dokonania zbrodni rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.
- W niedzielę Sąd Rejonowy w Białymstoku zadecydował, że wszyscy oni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie tymczasowym. Policjanci z III białostockiego komisariatu, którzy wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń ustalają również, czy zatrzymani białostoczanie nie mają na sumieniu także innych przestępstw - mówi podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?