Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrołęka > Część placu Bema nie na sprzedaż

(PO)
Jedna z najbardziej atrakcyjnych miejskich działek przez jakiś czas jeszcze pozostanie... miejska.

Prezydent Janusz Kotowski unieważnił przetarg na sprzedaż nieco ponad 840-metrowej niezabudowanej nieruchomości przy ul. Jana Kazimierza. Adres może być mylący - nawet ostrołęczanie mają kłopoty ze wskazaniem, gdzie jest ul. Jana Kazimierza. A dokładnie chodzi o działkę przylegającą do placu Bema - to kawałek gruntu znajdujący się naprzeciw siedziby ostrołęckiego ZHR (dawnej siedziby SLD).
Miasto zamierzało sprzedać nieruchomość w formie otwartej licytacji. Cena wywoławcza wynosić miała około 300 tysięcy złotych.

Licytować miano wczoraj. Przetarg został jednak unieważniony. Prezydent Kotowski napisał w uzasadnieniu tej decyzji, że powodem jest: "zmiana koncepcji zagospodarowania (...) zmierzająca do zwiększenia wskaźnika intensywności zabudowy" (!).

O wyjaśnienie, o co chodzi w uzasadnieniu decyzji, poprosiliśmy rzecznika ratusza.

- Chodzi o to, że w planach część tej działki jest przeznaczona pod zieleń miejską. Ale to się zmieni. Chcemy, żeby plac Bema miał zabudowę ze wszystkich stron - jak klasyczny miejski rynek - mówi Mariusz Mierzejewski, rzecznik ratusza. - Dlatego najpierw miasto będzie chciało zmienić plany zagospodarowania tego terenu, a dopiero potem, ewentualnie sprzedać działkę.

Nawet jeśli się tak stanie, to nieprędko. Procedury zmiany planów zagospodarowania potrwają minimum kilka miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna