Jan Pik, giżyckie koło Związku Ukraińców
Jan Pik, giżyckie koło Związku Ukraińców
Postanowiliśmy pomóc naszemu partnerskiemu miastu na Ukrainie - Dubnu. W dwa dni zebraliśmy ponad 4 tysiące złotych, za które kupiliśmy leki, maseczki i lampy bakteriobójcze. Do pomocy przyłączyły się również władze Giżycka i ze wszystkimi darami wyruszyliśmy w czwartek rano na Ukrainę. Na granicy odbierze je od nas mer Dubna. Jeśli ktoś chciałby pomóc mieszkańcom Dubna walczącym z grypą, może zgłaszać się do parafii grekokatolickiej w Giżycku.
Tylu zachorowań jeszcze nie mieliśmy. To niepokojące zjawisko - alarmują lekarze. Groźna jest nie tylko szalejąca na Ukrainie i Białorusi świńska grypa, ale również ta sezonowa.
Kilka tysięcy chorych
W październiku ub.r. z przeziębieniem zgłosiło się do warmińsko-mazurskich lekarzy zaledwie 325 pacjentów. W tym roku było ich już 1251.
- Pięć z tych przypadków to grypa sezonowa, natomiast dziewięć wywołał wirus A/H1N1 - mówi Elżbieta Łabaj, rzecznik wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Olsztynie.
Chorych przybywa w zastraszającym tempie. W ostatnich dniach lekarze rodzinni każdego dnia do sanepidu zgłaszają ponad 700 infekcji, które mogą okazać się grypą.
- Obecnie w laboratorium badanych jest 30 próbek - dodaje rzecznik sanepidu. - Wzrost zachorowań jest bardzo duży. Trzeba jednak pamiętać, że do lekarzy przychodzą także ci chorzy, którzy w ubiegłych latach przy przeziębieniu leczyli się domowymi sposobami. Teraz w obawie przed grypą wolą zasięgnąć porady lekarza.
Maseczki są dobre... w domu
Wzrost zachorowań zauważyli też ełccy farmaceuci.
- Chorzy pytają nie tylko o leki, ale też o szczepionki i maseczki - mówi Monika Dąbrowska, technik farmacji z apteki św. Brunona.
Jak sprawdziliśmy wczoraj, maseczek w większości ełckich aptek nie ma. Farmaceuci uspokajają - dotychczasowe zapasy nie były duże, a na dostawę trzeba czekać kilka dni.
Specjaliści przypominają, że maseczka jest skuteczna przez 15-20 minut, dopóki nie zrobi się wilgotna. Wtedy trzeba ją wymienić na nową.
- Chodzenie w maseczkach po ulicach nie ma sensu. Są one przydatne, jeśli zachoruje któryś z domowników. Wtedy, nosząc ją, zmniejszamy ryzyko zarażenia się - wyjaśnia Elżbieta Łabaj.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w Ełku, Kliknij na MM Ełk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?