Poprawił mi się metabolizm! I to jak! - cieszy się 34-letnia Agnieszka Szyłak-Łysoń z Białegostoku, jedna z czterech uczestniczek naszej akcji "Metamorfozy". - Kiedy trzy miesiące temu przystąpiłam do tej akcji "Gazety Współczesnej", miałam metabolizm 26-latki, a teraz mam taki jak 19-letnia dziewczyna, czyli super!
Metabolizm pani Agnieszki zmienił się dzięki wysiłkowi na siłowni i odpowiedniej diecie.
- Zresztą ja cała się podczas tej "Metamorfozy" zmieniłam - przyznaje pani Agnieszka z uśmiechem. - Najbardziej zaś cieszę się ze zmiany fryzury i koloru włosów. Wcześniej byłam blondynką z kręconymi włosami, a teraz fryzjerka ścięła mnie na boba, z wygolonym tyłem i dłuższymi bokami, i pofarbowała mnie na mahoń. I czuję się naprawdę świetnie!
Mniej kilogramów, więcej sukienek
Z przemiany zadowolona jest również druga finalistka naszej akcji - 50-letnia Ludmiła Mut z Juchnowca. No bo która kobieta nie cieszyłaby się, jakby zgubiła 14 zbędnych kilogramów?
- I to jeszcze nie koniec! - zapowiada pani Ludmiła. - Teraz trochę odpocznę od treningów na siłowni i ścisłego przestrzegania diety i latem sobie trochę pogrilluję, ale po wakacjach wracam do treningów i niskokalorycznego jedzenia! Mam zamiar zgubić do końca roku jeszcze parę kilo.
Ludmiła postanowiła też wykorzystywać na co dzień porady stylistki, Elwiry Horosz, która towarzyszyła paniom podczas "ubraniowej "Metamorfozy".
- Dotychczas najlepiej czułam się w czarnych spodniach, a stylistka przekonała mnie, że dobrze wyglądam również w sukienkach, więc zamierzam teraz częściej je zakładać - zapowiada Ludmiła. - Z pewnością będę też korzystała z porad wizażystki, która uczyła nas makijażu. Dzięki temu szkoleniu teraz wiem, jak się malować i w którym miejscu na przykład powinnam zakończyć malowanie kreski pod okiem.
Z dziewczynek w kobiety
Dwie najmłodsze finalistki naszej akcji zaś, 24-letnia Sylwia Muszyńska z Wasilkowa i 27-letnia Anna Sulkiewicz z Białegostoku, przemieniły się podczas "Metamorfozy" z dziewczynek w kobiety. Porzuciły dżinsowe spodnie i t-shirty na rzecz spódniczek i bluzek podkreślających talię. Zyskały też nowe fryzury i białe zęby.
- Żeby utrzymać ten efekt bieli poświęciłam się i nawet rzuciłam palenie oraz przestałam pić colę - zaznacza Sylwia Muszyńska. - Może na wadze za bardzo nie schudłam, ale przynajmniej dzięki ćwiczeniom w klubie fitness moja tkanka tłuszczowa zamieniła się w mięśnie.
Cztery wybrane z czterdziestu
Przypomnijmy, że naszą akcję rozpoczęliśmy w lutym br., kiedy to zaprosiliśmy do zgłaszania się do nas te czytelniczki, które chcą coś zmienić w swoim wyglądzie. Dostaliśmy ponad 30 zgłoszeń od pań w wieku od 18 do 60 lat. Ich zdjęcia opublikowaliśmy na łamach Magazynu "Gazety Współczesnej", a Czytelnicy - za pomocą sms-ów - wybrali 3 finalistki akcji "Metamorfozy". Czwartą finalistkę wskazała kapituła.
Przez trzy miesiące 4 finalistki trenowały na siłowni pod okiem osobistych trenerów, miały plan żywieniowy ułożony przez dietetyka oraz zabiegi wybielania zębów w gabinecie stomatologicznym. Uczęszczały też na cykl zabiegów kosmetologicznych na twarz, ciało i paznokcie, korzystały z porad wizażystki, stylistki i zabiegów u fryzjera.
W minionym tygodniu na przykład razem ze stylistką wybierały ubrania i buty w kilku sklepach białostockich Centrach Handlowych Auchan, m.in. w Pretty Girl, Everest, Ryłko, Clarks, Monnari, Orsay, Greenpoint. I w tych ciuszkach wystąpiły potem podczas wtorkowego finału naszej akcji. Zobaczcie jak zmieniły się nasze panie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?