Parking przy największym bazarze będzie płatny

Parking przy bazarze będzie płatny. - Chcemy przebudować plac postojowy i wprowadzić opłaty - mówi Czesław Renkiewicz, prezydent miasta.

Kupcy obawiają się, że z tego powodu stracą część klientów.

Zrobią zakupy i odjadą
Chodzi o targowisko przy ulicy Sejneńskiej. Obok placu znajduje się parking. Kilka lat temu za wjazd na ten teren kierowcy musieli płacić. Po protestach kupców, którzy uważali, że takie rozwiązanie odstrasza klientów opłaty zostały zniesione. Teraz znowu ma się to zmienić. Przede wszystkim dlatego, że plac postojowy jest bardzo zatłoczony. Od rana trudno jest tam znaleźć wolne miejsce. Władze spółki zarządzającej targowiskiem podejrzewają, że z parkingu korzystają mieszkańcy pobliskich bloków. Poza tym, także handlowcy blokują miejsca parkingowe.

- Chcemy, aby wysokość opłaty zależała od czasu postoju - dodaje prezydent. - To powinno udrożnić parking. Ludzie nie będą trzymać na nim samochodu przez pół dnia, tylko zrobią zakupy i odjadą.
Władze miasta zleciły architektowi przygotowanie projektu przebudowy placu postojowego.

- Liczymy na to, że do połowy przyszłego roku inwestycja zostanie zakończona i wówczas zostanie ustawiony parkometr - precyzuje Cz. Renkiewicz.

Klienci pojadą do marketów
Dorota Zdancewicz, przewodnicząca stowarzyszenie handlowców "Bazar" w Suwałkach cieszy się na zapowiedź przebudowy parkingu, ale obawia się, że automat do sprzedaży kart postojowych wypłoszy część klientów.

- Jedni nie będą wiedzieli, jak go obsłużyć, a inni pojadą do marketów, gdzie place postojowe są bezpłatne - mówi Zdancewicz. - Nikt nie będzie porównywał, czy mamy towar tańszy, czy nie. Tam po prostu będzie wygodniej. Zmniejszą się więc nasze utargi, a już i tak, po otwarciu marketów w mieście ledwo wiążemy koniec z końcem.