patronat medialny

Imprezę zainaugurował mecz żonaci-kawalerowie. Ci pierwsi nie dali żadnych szans swoim przeciwnikom i pokonali ich 12:2. W zwycięskiej drużynie wystartował Adam Kruchelski, wójt Krasnopola.
- Widocznie prezentujemy wyższą formę niż młodzi - podsumował. - Uznaliśmy, że wreszcie pora zrobić coś fajnego i wesołego dla młodzieży. "Dni Krasnopola" zostaną wpisane już na stałe do wojewódzkiego kalendarza imprez - podkreślał.
I chociaż pogoda nie dopisała, festyn cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Publiczności bardzo podobał się zespół wokalny "NP" z Suwałk. Wykonawcy oprócz tradycyjnego repertuaru przygotowali ciekawe inscenizacje utworów - "O rybaku i złotej rybce" oraz "Rzepce". Na bazie znanych bajek Jan Tarnacki napisał nowe teksty, dostosowane do obecnych realiów, wyśmiewające wady narodowe Polaków. W rolę wędkarza wcielił się bezrobotny, któremu wydawało się, że złowił złotą rybkę. Ta ostatnia spełniła trzy jego życzenia - nakarmiła, napoiła i na kilka dni uśpiła. A gdy biedak się przebudził, świat się zrobił taki szary i prysnęły czarodziejskie dary.
Na scenie zaprezentowały się również "Jezioranki" z Wiżajn, "Szeszupa" z Rutki Tartak i zespoły młodzieżowe z Sejn. Dodatkowymi atrakcjami były - zwiedzanie wystawy starych przedmiotów użytkowych i wyrobów rękodzieła ludowego, pokazy strażackie i makijażu oraz konkurs plastyczny i w podnoszeniu ciężarka. Zabawę zakończył koncert w wykonaniu zespołu "Shamrock" z Suwałk.