MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Skrzecz na Wielkiej Gali Sportu

Krzysztof Sokólski
Paweł Skrzecz będzie honorowym gościem Wielkiej Gali Sportu „Gazety Współczesnej”
Paweł Skrzecz będzie honorowym gościem Wielkiej Gali Sportu „Gazety Współczesnej” A. Zgiet
Białystok. Jednym z gości honorowych Wielkiej Gali Sportu w Hotelu Gołębiewski będzie znakomity przed laty pięściarz Paweł Skrzecz.

Podczas gali poznamy laureatów 52. Plebiscytu "Gazety Współczesnej" na 10 Najpopularniejszych Sportowców Województwa Podlaskiego w 2006 roku. 2 lutego w białostockim Hotelu Gołębiewski nastąpi także rozstrzygnięcie 7. Piłkarskiego Plebiscytu. Zwycięzców oklaskiwać będzie m.in. minister sportu Tomasz Lipiec oraz ulubieńcy kibiców - Jan Tomaszewski i Paweł Skrzecz, z którym rozmawiamy o zbliżającym się balu i oczywiście o boksie.

Na sali balowej radzi pan sobie równie dobrze, jak w ringu?
Paweł Skrzecz: - Zawsze trochę "poszarpię". Najgorsze, że być może do Białegostoku będę musiał przyjechać sam, bo żona ma kłopoty ze zdrowiem. A, od trzydziestu lat, to moja najlepsza partnerka do tańca. Już razem trochę balów przeżyliśmy. Ten podczas Wielkiej Gali Sportu zapowiada się bardzo ciekawie. Lubię Białystok. Jestem tu zawsze mile przyjmowany, mam wielu przyjaciół i czuję się jak u siebie w domu.

Będzie pan mógł pogratulować pięściarzom Hetmana. Wysoko w plebiscytowym rankingu plasuje się Paweł Głażewski. W dziesiątce najpopularniejszych sportowców może znaleźć się również Andrzej Liczik.
- Wielka szkoda, że Pawłowi przyplątała się ta nieszczęsna kontuzja barku. Z tego powodu nie startuje w międzynarodowych turniejach. Zwycięstwa na polskim podwórku nie dają pełnego obrazu umiejętności. Jestem ciekaw, jak by sobie poradził w poważnych zawodach. Chłopak ma papiery, żeby zrobić karierę. Jest silny, bardzo dynamiczny. Przypomina mi trochę siebie sprzed lat. Walczy zresztą w wadze półciężkiej, w tej samej, w której ja występowałem. Z kolei Andrzej Liczik już swoje w pięściarstwie amatorskim zrobił. Bardzo lubię Andrzeja, ale jego czas powoli dobiega końca.

Nie dziwi pana, że Głażewski i Liczik cieszą się tak dużą popularnością, mimo że boks amatorski w Polsce znajduje się w opłakanym stanie?
- Ale u was zawsze było wielu fanatycznych kibiców. Przez lata Białystok wiódł prym w krajowym boksie. Ten sport zawsze cieszył się w całym regionie olbrzymim zainteresowaniem. Nie jestem zaskoczony, że Czytelnicy wciąż głosują na pięściarzy.

Dzień po Wielkiej Gali Sportu tytułu mistrzowskiego broni w USA Tomasz Adamek. Jak ocenia pan jego szanse?
- Po kilku ostatnich pojedynkach i szeroko komentowanych werdyktach, wokół Polaków zrobiła się nieprzyjemna atmosfera. Oby tylko nie odbiło się to na walce Adamka z Chadem Dawsonem. Jeśli będzie ona uczciwa, jestem pewien, że Tomek wygra.

Pojedynek Adamka to nie koniec emocji. Niedługo potem walczy Krzysztof Włodarczyk, na ring ma wrócić Andrzej Gołota...
- Właśnie wychodzę z Krzysiem na trening. Przygotowujemy się do kolejnego pojedynku. Walka w obronie mistrzostwa ma odbyć się w maju. Jeszcze nie wiemy, czy będzie to rewanż ze Steve'em Cunninghamem, czy może Diablo zmierzy się z innym rywalem. Natomiast jeśli chodzi o Gołotę, to on już tyle razy wracał, że nie zdziwi mnie, jak ponownie wyjdzie na ring. Tylko nie wiem po co?

Sylwetka mistrza

Paweł Skrzecz urodził się 25 sierpnia 1957 roku w Warszawie. Jego największymi osiągnięciami w karierze są: srebrny medal igrzysk olimpijskich w Moskwie (1980), wicemistrzostwo świata (Monachium, 1982), srebrny (1983) i brązowy (1979) medal mistrzostw Europy. P. Skrzecz jest czterokrotnym mistrzem Polski, zwycięzcą turniejów o "Złoty Pas Polusa" (1976) i im. Feliksa Stamma (1979).
Przez całą karierę zawodniczą związany był z Gwardią Warszawa. Po wycofaniu się z zawodniczego uprawiania boksu w 1986 roku został trenerem. Obecnie jest również komentatorem telewizyjnym, występuje też w filmach.
W sumie Paweł Skrzecz stoczył 278 walk (wszystkie w kategorii półciężkiej), z czego 239 zwycięskich. Zanotował 4 remisy i 35 porażek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna