Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięciu mężczyzn współżyło z gimnazjalistką. Dziewczyna urodziła dziecko w szkole

Emilia Chanczewska/ "Głos Szczeciński"
25-letni Sylwester J. i 18-letni Paweł Z. zostali aresztowani po tym, jak gimnazjalistka oskarżyła ich o gwałt. Okazało się, że to nie prawda. Są już na wolności.
25-letni Sylwester J. i 18-letni Paweł Z. zostali aresztowani po tym, jak gimnazjalistka oskarżyła ich o gwałt. Okazało się, że to nie prawda. Są już na wolności.
Najmłodszy z mężczyzn - 16-latek - jest ojcem jej dziecka.

Pięciu mężczyzn oskarżonych jest o współżycie z uczennicą gimnazjum. Najmłodszy z nich - 16-latek - jest ojcem jej dziecka.

25-letni Sylwester J. i 18-letni Paweł Z. zostali aresztowani po tym, jak gimnazjalistka oskarżyła ich o gwałt. Okazało się, że to nie prawda. Są już na wolności.

Dziś z Prokuratury Rejonowej w Pyrzycach przesłany zostanie do tamtejszego sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu młodym mężczyznom, w wieku 16, 20, 25, 26 i 29 lat.

Wszyscy to mieszkańcy małych wsi w gminie Przelewice.

Oskarżeni są o to, że przez rok współżyli z dziewczynką, która miała wówczas 13-14 lat. Grozi im za to od 2 do 12 lat więzienia.

- Przesłuchaliśmy wielu świadków - mówi Grzegorz Pietrakowski z Prokuratury Rejonowej w Pyrzycach, prowadzący sprawę. - Problem sprawiło ustalenie, w jakim czasie trwało obcowanie z małoletnią.

Ustaliliśmy, że było to od września 2008 do września 2009 roku. Poszkodowana urodziła dziecko 27 października 2009 r., w toalecie obok szatni sali gimnastycznej przy gimnazjum w Przelewicach, którego jest uczennicą. Do tej pory nikt nie wiedział, że ta 14-letnia wtedy dziewczynka jest w ciąży. Na początku utrzymywała, że została zgwałcona przez dwóch znajomych jej mężczyzn z sąsiedniej wsi.

30 października 2009 r. stargardzki sąd aresztował tych dwóch mężczyzn. W śledztwie jednak zarzut gwałtu został zmieniony na obcowanie płciowe z małoletnią. Młodszy, który został całkowicie oczyszczony z zarzutów, opuścił areszt 19 listopada, starszy kilka tygodni później. Jak się okazało, żaden z nich nie jest ojcem dziecka. Kto nim jest, wskazały badania genetyczne.

To najmłodszy z oskarżonych, niespełna 16-letni mieszkaniec tej samej wsi.

- Kumplowali się. Jak nie zdał, chodzili nawet do jednej klasy - opowiada matka dziewczyny. - Potem przenieśli go do specjalnej szkoły w Pyrzycach. Nie był nawet jej chłopakiem.

W momencie skończenia przez chłopaka 16 lat można ubiegać się o płacenie przez niego alimentów na dziecko.

W praktyce musieliby je płacić jego rodzice. Matka chłopaka już zapowiada, że nie ma zamiaru tego robić. Unika matki nastolatki, choć dawniej były najlepszymi znajomymi.

Urodzoną w szkole dziewczynkę od początku wychowuje babcia. Jednak opiekunem prawnym musiał zostać ktoś inny. To najstarsza siostra młodej matki, 24-letnia kobieta, która nie mieszka z nimi. Co było przeszkodą do ustanowienia opiekunem babci dziecka?

- Stwierdzono, że to nie był gwałt, dlatego córce do skończenia 18 lat przyznano dozór kuratora i mi też - wyjaśnia kobieta. - Dużo przez to przeszłam. Przyzwyczaiłam się do tej malutkiej i bałam się, że ją zabiorą. Na szczęście może być u nas. Zdrowo się chowa, ładnie przybiera na wadze.

Młoda matka po feriach zimowych wróciła do szkoły. Najpierw miała tryb indywidualny, teraz chodzi normalnie do swojej drugiej klasy.

Jej matka zapewnia, że rodzinie niczego nie brakuje. - Mam nadzieję, że wszystko się dobrze poukłada - mówi. - Jestem dobrej myśli.

Źródło: Pięciu mężczyzn współżyło z gimnazjalistką z Przelewic, która urodziła w szkole - "Głos Szczeciński"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna