Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki już mogą wypisywać leki

Urszula Ludwiczak
Cecylia Dolińska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku.
Cecylia Dolińska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku. Archiwum prywatne
Rozmowa z Cecylią Dolińską, przewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku.

1 stycznia pielęgniarki zyskały nowe uprawnienie: mogą wypisywać niektóre leki i kierować na podstawowe badania diagnostyczne. Jak to ma wyglądać w praktyce?

Jest to nowe prawo, ale nie obowiązek. Aby pielęgniarka mogła wypisać receptę, muszą być spełnione pewne warunki. Zgodnie z nowymi przepisami, takie uprawnienia będą miały tylko te pielęgniarki i położne, które ukończyły studia magisterskie drugiego stopnia, a te, które ukończyły studia licencjackie, będą mogły na zlecenie lekarza wystawiać recepty na określone leki niezbędne do kontynuacji leczenia.

Nie jest to przywilej dla pielęgniarek pracujących w szpitalach, a tych jest u nas zdecydowana większość. Bardziej mogą z niego korzystać pielęgniarki pracujące w podstawowej opiece zdrowotnej. Może to być też dobre rozwiązanie dla pielęgniarek pracujących w długoterminowej opiece domowej, które pracują bezpośrednio w domu pacjenta. Będą mogły nie tylko wypisywać leki, ale też materiały opatrunkowe czy środki do pielęgnacji, które są na receptę. To będzie wielkim ułatwieniem i dla pacjentów i osób nimi się opiekujących.

Zanim jednak pielęgniarka lub położna będzie przepisywała leki, musi ukończyć specjalny kurs wypisywania recepty.

W Polsce już parę takich kursów się odbyło, u nas jeszcze nie, bo dotychczas nie było zbyt dużego zainteresowania ze strony środowiska. Jeśli tylko pojawi się takie zainteresowanie, na pewno zorganizujemy kurs, bezpłatny dla naszych członków. Są organizatorzy z Polski, którzy takie szkolenie chcą u nas przeprowadzić.

Możliwość wypisywania leków to większa odpowiedzialność, ale też ułatwienie dla pacjentów i odciążenie dla lekarzy.

Tych leków, które może wypisać pielęgniarka, nie jest za dużo (m.in. przeciwbólowe, przeciwpasożytnicze, znieczulające działające miejscowo oraz przeciwzakaźne stosowane na przykład w niedokrwistości i chorobach gardła - przyp. red.), to także np. pielucho-majtki, kremy, zasypki. Ale na pewno jest to ułatwienie i dla pacjenta, i lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Rośnie też prestiż pielęgniarki, która będzie mieć większe kompetencje, zyskuje większą rolę w opiece nad pacjentem.

Ustawa mówi też o możliwości kierowania na podstawowe badania diagnostyczne.

To kolejne ułatwienie. Jeśli pielęgniarka będzie mogła, np. pacjentowi z cukrzycą wystawić skierowanie na badanie krwi, i pobrać tę krew u niego w domu, to dla chorego będzie to wielka ulga.

Generalnie te zapisy zmierzają do tego, aby pacjenci odczuli korzyści, a kolejki do lekarzy były mniejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna