Pierwsze lokale w przejściu podziemnym (wideo)

Wiadomo już, jak zostaną zagospodarowane trzy z sześciu lokali w przejściu podziemnym pod ul. Sienkiewicza i al. Piłsudskiego. Znajdzie się tam bar kanapkowy, obok świeże soki, ciasta, lody.

Na kolejne trzy lokale nie udało się wyłonić najemcy. Będzie drugi przetarg.

- Ogłoszony zostanie jeszcze w tym tygodniu. W najbliższych dniach Zarząd Mienia Komunalnego podpisze umowę z firmami, które wygrały przetargi na lokale nr cztery, pięć oraz sześć - mówi Urszula Boublej z magistratu.

To właśnie ZMK zdecydował, że przetarg na wynajem sześciu pomieszczeń pod skrzyżowaniem zostanie rozstrzygnięty w połowie. Zainteresowanych było kilkanaście firm. Cena wywoławcza za metr kwadratowy - 85 złotych. Większość zaoferowała wyższą stawkę.

Jednak pozytywnie zostały ocenione tylko dwie firmy. Jedną z nich jest Restauracja u Cezara, która zaoferowała 102 zł za mkw. Ma zająć dwa lokale, by prowadzić tu bar kanapkowy.

- Choć możliwe, że zdecydujemy się tylko na jeden lokal - przyznaje Marzena Matys, szefowa Restauracji u Cezara.

O przystąpieniu do przetargu zdecydowało przede wszystkim bliskie sąsiedztwo z przejściem. Mają być tu sprzedawane kanapki i tortille. W lokalu będą serwowane również zimne soki oraz napoje.

Lokal obok zajmie Wojciech Gierałtowski, który zaproponował 98 zł za mkw. i małą gastronomię Cafe Białystok. Sprzedawane ma być tu na wynos pieczywo, ciasta, napoje gorące i zimne, świeżo wyciskane soki, świeże kanapki, podpłomyki, lody.

Uznania komisji przetargowej nie znalazły takie propozycje jak: sklepik z upominkami, kawiarenka multimedialna, salonik prasowy, czy sklep z artykułami spożywczymi, i chemią.

- Te oferty zostały uznane za mało atrakcyjne - informuje Urszula Boublej.

To pierwsze w Białymstoku przejście podziemne, w którym zostanie uruchomiony biznes. Powstało tu w sumie osiem lokali. Dwa zajmie Białostocka Komunikacja Miejska.