Wszystko wydarzyło się w środę. Sprawca po zabiciu psa zakopał go na osiedlu. Szczegóły zdarzenia nie są jeszcze znane. Fakty jednak mówią same za siebie. Policjanci z Kalinowa w asyście weterynarza odkopali psa.
- Stwierdziłem u zwierzęcia silny uraz głowy - mówi Henryk Bezdziecki z lecznicy zwierząt w Kalinowie. - Miał zmiażdżone kości czaszki. W głowie po prostu była dziura sięgająca mózgu.
Wszystko wskazuje na to, że zwierzę zostało zabite z zimną krwią. Najprawdopodobniej jakimś niebezpiecznym narzędziem, być może siekierą.
- Policja ma już pewne wskazówki dotyczące sprawcy tego bestialskiego czynu - mówi Jarosław Grygo, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. - Nie postawiono mu jednak zarzutów.
więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?