Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca uciekał przed policją. Pościg skończył się kolizją

(ren)
Policyjny pościg skończył się kolizją
Policyjny pościg skończył się kolizją Archiwum
Policjanci z ełckiej drogówki zatrzymali wczoraj 43-letniego mężczyznę, który próbował uniknąć kontroli drogowej i zaczął uciekać przed radiowozem. Mieszkaniec Bargłowa Kościelnego zakończył swoją brawurową jazdę na krawężniku z uszkodzonym kołem. Okazało się, że miał ponad 2 promile.

Wczoraj po godzinie 20 policjanci podczas statycznej kontroli ruchu na trasie Borzymy - Pisanica policjanci zatrzymywali do kontroli renault lagunę. Kierujący na widok policjantów raptownie zawrócił i zaczął oddalać się w przeciwną stronę. Nie reagował na dawane sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie się. Kierowca swoją jazdą powodował zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Po kilku chwilach ucieczki mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w krawężnik i uszkodził koło w swoim renault. Usterka uniemożliwiła mu dalszą jazdę.

Za kierownicą samochodu siedział 43-letni mieszkaniec Bargłowa Kościelnego, a na miejscu pasażera jego 26-letni znajomy. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia policjantów, dlaczego kierowca za wszelką cenę chciał uniknąć kontroli. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Ponadto podczas zabezpieczania pojazdu policjanci w bagażniku ujawnili dwie szlifierki, które w systemach policyjnych widniały jako pochodzące z kradzieży. Trwają czynności w tej sprawie.

Teraz o przyszłości 43-letniego mężczyzny zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna