Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany przyjechał samochodem na posterunek policji. Wpadł przez monitoring. Zobacz nagranie

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Policjantka widziała na monitoringu, jak 52-latek parkuje pod posterunkiem samochód, a w czasie rozmowy wyczuła od kierowcy alkohol
Policjantka widziała na monitoringu, jak 52-latek parkuje pod posterunkiem samochód, a w czasie rozmowy wyczuła od kierowcy alkohol KPP Bielsk Podlaski
52-latek na komisariat w Brańsku stawił się na wezwanie. Miał być przesłuchany w sprawie o wykroczenie. Przyjechał samochodem, a w organizmie - jak się okazało - miał blisko promil alkoholu. Policjantom próbował wmówić, że wypił tylko napój energetyczny. Za jazdę na "podwójnym gazie" grożą mu 3 lat więzienia.

Pijany przyjechał na posterunek. Policjanci widzieli wszystko na kamerze

Do niecodziennej sytuacji doszło w środę (4.10). Tego dnia na posterunku w Brańsku stawił się 52-latek. Został wezwany na przesłuchanie. Były to czynności w jego sprawie, gdyż - jak informuje policja - kilka dni wcześniej przed sklepem pił piwo i przeklinał.

Czytaj też:

- Mężczyzna miał zostać przesłuchany jako sprawca wykroczenia. Policjantka z którą rozmawiał, wyczuła od niego alkohol. Chwilę wcześniej na monitoringu widziała, jak mężczyzna parkuje swoim samochodem pod budynkiem posterunku - relacjonuje kom. Agnieszka Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.

Tu obejrzysz nagranie z monitoringu:

od 16 lat

52-latek przyznał się, że przyjechał swoim samochodem, ale nie przyznał się do spożywania alkoholu.

Zaprzeczał, że pił tego dnia. Alkomat rozwiał wątpliwości

Obywatel próbował wmówić funkcjonariuszce, że pił tylko napój energetyczny.

- Szybko zweryfikowało to badanie przeprowadzone alkomatem. Okazało się, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie - kwituje kom. Dąbrowska.

Zobacz także:

W efekcie, zamiast za wykroczenie, 52-latek odpowie również za przestępstwo. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Do końca września br. sankcja wynosiła 2 lata, ale kierowca "załapał się" już na surowsze przepisy. Stracił też prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna