MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pl. Niepodległości. Miał być remont budynku, staną zwykłe toi toie

Paweł Chojnowski [email protected]
Wejścia do dawnego szaletu na Pl. Niepodległości strzegą betonowe płyty. Radny Andrzej Grzymała uważa, że lepiej go wyremontować, niż stawiać toi toie.
Wejścia do dawnego szaletu na Pl. Niepodległości strzegą betonowe płyty. Radny Andrzej Grzymała uważa, że lepiej go wyremontować, niż stawiać toi toie. P. Chojnowski
Łomżanie i odwiedzający miasto goście wreszcie doczekają się toalet na Pl. Niepodległości.

Niestety, nie chodzi o remont zamkniętego przed laty szaletu miejskiego. O przywrócenie go do świetności zwracał się do prezydenta Łomży radny Andrzej Grzymała.

- Obiekt byłego szaletu podziemnego nie nadaje się do użytkowania, jedynym rozwiązaniem jest ustawienie toalet przenośnych - brzmiała odpowiedź na jego interpelację.

Lepszy rydz niż nic

I rzeczywiście, za kilka tygodni przy największym parkingu w centrum miasta staną toi toie.
- Szalet na Pl. Niepodległości, ze względu na zbyt wysokie koszty nie będzie remontowany. W zamian w tym miejscu ustawione zostaną dwie toalety przenośne. Miasto rozesłało do kilku firm zapytania dotyczące ceny wynajmu tych toalet wraz z ich obsługą (utrzymaniem porządku i wywozem nieczystości) - informuje Anna Sobocińska, rzecznik prasowy prezydenta.

Nawet takie tymczasowe rozwiązanie ucieszy z pewnością wielu zainteresowanych, m.in. użytkowników parkingu, osoby odwiedzające pobliski cmentarz, a także turystów.
Z dużego parkingu na Pl. Niepodległości często korzystają bowiem autokary wycieczkowe. Tu parkują autobusy przywożące dzieci do Teatru Lalki i Aktora. Zamknięty i zabezpieczony betonowymi płytami szalet jest marną wizytówką Łomży.
Najważniejsze, że z załatwieniem potrzeb fizjologicznych przyjezdni nie będą musieli już ganiać po okolicznych przybytkach, czy wręcz krzakach.

- Oddawanie moczu w miejscach publicznych podlega pod nieobyczajne zachowanie - tłumaczy Bogdan Rutkowski, komendant Straży Miejskiej w Łomży. - Najczęściej wiąże się to z innymi wykroczeniami, bo dokonują tego osoby nietrzeźwe. Każde wykroczenie jest jednak rozpatrywane indywidualnie.

Strażnicy nie będą przecież karać matki z dzieckiem, któremu zachciało się siku. Podobnie jak kogoś, kto miał "pilną potrzebę".
Radny Grzymała uważa, że remont szaletu poprawiłby wizerunek całej okolicy. Toi toie mogą zaś zostać zniszczone przez wandali (zwłaszcza że na Pl. Niepodległości nie ma monitoringu).

Wychodek za 400 tys. zł

Jak wstępnie się szacuje, remont zamkniętego szaletu pochłonąłby ok. 300 - 400 tys. zł. Takich pieniędzy w tegorocznym budżecie nie ma i raczej wątpliwe, że znajdą się w najbliższej przyszłości. Szalet w tym miejscu przestał funkcjonować, gdy zlikwidowano tu dworzec autobusowy na początku lat 90.

Remont podobnego obiektu na Placu Pocztowym w 2009 r. pochłonął 225 tys. zł. Prócz niego, działa jeszcze szalet przy dworcu PKS oraz w budynku Hali Targowej na Starym Rynku. O ile oczekujący na autobus mogą skorzystać z toalety w cywilizowanych warunkach, to już klienci ogródków piwnych na Starym Rynku skazani są na obskurne i odpychające wnętrza szaletu w samym sercu miasta. Remont tych sanitariatów uzależniony jest jednak od remontu Hali Targowej, a ten - również ze względu na brak środków - jest odwlekany od lat.

Warto dodać, że funkcjonowanie szaletów to również koszty. W tym roku (łącznie ze wspomnianymi toi toiami) miasto przeznacza na to 40 tys. zł.

- Za prowadzenie szaletu miejskiego na Pl. Pocztowym w tym roku miasto dopłaca prywatnemu zarządcy 2700 zł miesięcznie. Szalet w Hali Targowej na Starym Rynku prowadzi MPGKiM. Do toalety przy dworcu PKS, będącej własnością samorządu, prowadzonej przez prywatnego zarządcę, miasto nie dopłaca - wylicza Sobocińska.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna