- Kilkadziesiąt obiektów, by nie ponosić kosztów wyburzyła - informuje Antoni Dębowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Augustowie.
Inspektorzy zakończyli już postępowanie w tej sprawie. Wciąż prowadzi je suwalska prokuratura, która sprawdza, kto odpowiada za to, że część obiektów została wykonana wadliwie.
Blisko 800 oczyszczalni miało być zbudowanych z funduszy unijnych. Wyłoniona w drodze przetargu firma zamontowała kilkaset urządzeń i zerwała kontrakt. Samorząd wyłonił więc kolejnego wykonawcę, który do końca sierpnia tego roku ma dobudować 230 oczyszczalni.
Tymczasem część tych, już zamontowanych źle funkcjonowało i sprawą, na wniosek mieszkańców, zainteresował się inspektor nadzoru budowlanego.
- Stwierdziliśmy, że 72 obiekty zostały wykonane bez zezwolenia - informuje Dębowski. - Samorząd musiał je zdemontować, albo zapłacić po 5 tys. zł kary za każdą.
Gmina próbowała skarżyć tę decyzję do wojewody, ale ten nie zgodził się na umorzenie kary.
- Jest to zgodne z orzeczeniem NSA - informuje Joanna Gaweł, rzecznik prasowy wojewody.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?