Pluszaki przypominają o fotelikach i pasach

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Setka sympatycznych Pancerników - specjalnie przygotowanych pluszowych zabawek - trafiła do rąk najmłodszych bielszczan, którzy ze swoimi rodzicami i dziadkami często podróżują samochodami.
Pancerniki mają przypominać dzieciom i ich bliskim o obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa i przewożenia najmłodszych w fotelikach.

- Tego wymagają nie tylko przepisy, ale też zdrowy rozsądek - przypominają bielscy policjanci.
W zeszły czwartek policjanci z Bielska Podlaskiego uczestniczyli w ogólnopolskiej akcji pod hasłem "Klub Pancernika". W jej trakcie rozdali dzieciom sto pluszaków. Jeden z nich trafił do dziesięciomiesięcznej Alicji.

- Alicja już jeździ w foteliku jako pasażer. Czasami ma zastrzeżenia do zapinania pasów, ale powoli się do tego przyzwyczaja - opowiadała jej babcia Ewa Jankowska. - Za to starsza siostra Alicji Agatka sama wygodnie siada w samochodowym w foteliku i krzyczy: Babciu, zapnij!

Policjanci przyznają, że świadomość bielskich kierowców rośnie, ale daleko jest jeszcze do ideału. Zbyt rzadko pamiętamy o tym, że od nas zależy także bezpieczeństwo naszych bliskich, którzy wsiedli z nami do samochodu.

- Małym dzieciom trzeba zapewnić foteliki z atestem, które należy sprawdzi podczas ich kupowania. Dzieci powinny być też w trakcie przewożenia samochodem prawidłowo zapięte pasami bezpieczeństwa - przypomina asp. Zbigniew Bobrowicz, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. - O pasach powinni pamiętać też dorośli, bo często ratują one życie uczestnikom wypadków drogowych. Dotyczy to też pasażerów na tylnych siedzeniach, którzy w momencie wypadku z wielką siłą bezwładności uderzają w kierowcę.