Tę intrygującą historię opisaliśmy dwa tygodnie temu. Polak pracujący we Frankfurcie nad Menem znalazł wmurowaną w ścianę butelkę. W niej znajdował się list z 1982 r., podpisany przez Janusza z Suwałk i Krzysztofa z Kielc. Mężczyźni informowali, że remontują ten domu, a wkrótce emigrują do Australii.
Mimo nagłośnienia sprawy w mediach, ani Janusza, ani Krzysztofa nie udało się odnaleźć. Nie pomoże w tym polski konsulat, bo, jak nas poinformowano, samo imię i miejsce urodzenia to za mało. W Australii mieszka wszak ok. 180 tys. Polaków. - Nagłośnimy to w radiu Głos Polonii - obiecała Danuta Palysz, działaczka polonijna. Ale i to nie przyniosło rezultatu.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Janusz wmurował swój ślad
Gdyby ktoś miał informacje o panu Januszu, prosimy o kontakt, tel.(87)5663000, mail: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?