Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po skardze związków suwalscy sędziowie zajmą się sprawą szpitala

hel
archiwum
Sąd oceni, czy dyrektor augustowskiego szpitala, podpisując umowę na dzierżawę majątku placówki naruszyła prawo.

Prokuratura uznała, że nie, ale decyzję o odmowie śledztwa zaskarżyły szpitalne związki zawodowe. W takiej sytuacji akta postępowania trafią do sądu.

Tyle tylko, że do suwalskiego. Augustowscy sędziowie nie chcą bowiem zajmować się sprawą z uwagi na to, że znają dyrektor placówki oraz władze powiatu. Sędziowie podnieśli także, że są przeciwni dzierżawie placówki, solidaryzują się z pracownikami SP ZOZ, a w takiej sytuacji mogliby być podejrzewani o stronniczość.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przypomnijmy złożyły związki zawodowe. Działacze podnoszą, że dyrektor SP ZOZ podpisując umowę dzierżawy z operatorem naruszyła prawo. Przede wszystkim dlatego, że uczyniła to dzień po tym, jak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił uchwałę upoważniającą do dzierżawy majątku. Związkowcy podnoszą też, że wielokrotnie informowali dyrektor o tym, że uchwała zawiera luki prawne i nie zabezpiecza interesu pacjentów. Mimo to, kierująca SP ZOZ nie reagowała.

- Podejrzewamy, że robiła to świadomie - tłumaczą działacze związkowi.
Prokuratura uznała, że dyrektor miała prawo podpisać umowę najmu z operatorem, ponieważ nie wiedziała o rozstrzygnięciu WSA.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna