Podlaskie samorządy stają w obronie św. Jana Pawła II. Nie godzą się na niszczenie Jego autorytetu

- Nie wyrażamy zgody na sukcesywne i nachalne niszczenie autorytetu, jakim dla nas i naszego społeczeństwa jest i pozostanie Ojciec Święty Jan Paweł II. Nie ma naszej zgody na niszczenie Papieża Polaka i unicestwianie Jego zasług na gruncie społecznym, politycznym, kulturowym i ogólnoludzkim - mówi Artur Gajlewicz, burmistrz Dąbrowy Białostockiej.

Podczas wczorajszej sesji on i radni jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie obrony autorytetu św. Jana Pawła II. Ich oświadczenie jest pierwszym w woj. podlaskim, w którym samorządowcy stają murem za papieżem. Ma ono związek z wyemitowanym przez TVN reportażem, wedle autorów którego Karol Wojtyła jako metropolita krakowski, a później także jako papież wiedział o przypadkach tuszowania pedofilii wśród duchownych.

- Zachęcamy do pogłębienia wiedzy o Papieżu Polaku i zgłębienia dokumentów, świadczących o Jego niezłomności i wielkiej trosce o człowieka. Na osobę Jana Pawła II należy spojrzeć przez pryzmat całej działalności, a nie tylko ograniczać się do przekazów medialnych - podkreśla Adam Wojteczko, przewodniczący rady w Dąbrowie Białostockiej.

Nie tylko dąbrowscy samorządowcy czują potrzebę obrony dobrego imienia Papieża Polaka. Na budynku Starostwa Powiatowego w Siemiatyczach po zmroku można zobaczyć iluminację - portret św. Jana Pawła II i słowa: „Pamiętamy i dziękujemy”.

- Zdecydowaliśmy, że w ten sposób zabierzemy głos w sprawie oczerniania Jana Pawła II - mówi Marek Bobel, starosta siemiatycki. - Nie zgadzamy się z oszczerstwami i falą hejtu, który wylał się po emisji reportażu. Stajemy w obronie Papieża - jako ludzie i jako osoby publiczne mamy prawo zabrać głos i korzystamy z tego - dodaje w imieniu zarządu i radnych powiatu.

Dobrego imienia św. Jana Pawła II chce bronić też Klub Radnych Mariusza Chrzanowskiego w radzie miejskiej Łomży - miasta, którego Papież jest honorowym obywatelem. Złożyli już projekt stanowiska w tej sprawie.

- To nasza reakcja na pojawiające się w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej ataki na osobę Papieża Polaka, mające na celu zdyskredytowanie całej jego nauki i wartości, które głosił - wyjaśnia prezydent Mariusz Chrzanowski.

„Działania te mają na celu także zapomnienie o wkładzie Papieża Polaka w upadek komunizmu w Europie środkowo-wschodniej oraz integrację Polski z Unią Europejską. Odbieramy to także jako świadomą operację mającą na celu wprowadzenie jak największych podziałów wśród Polaków i osłabienie Polski” - czytamy w projekcie stanowiska.

Wątpliwości co do zasadności stanowiska ma Piotr Serdyński, łomżyński radny Obywatelskiego Klubu Samorządowego.

- W moim przekonaniu cel, który temu przyświeca, jest oczywisty - rozpoczęcie kampanii wyborczej i odwrócenie uwagi mieszkańców miasta od realnych zmartwień, którymi powinny zajmować się władze, takich jak gigantyczne zadłużenie, pieniądze marnowane w nietrafione inwestycje, czy rosnące rachunki za ogrzewanie - przekazał w mediach społecznościowych Serdyński.

Św. Jan Paweł II jest też honorowym obywatelem Białegostoku. O to, czy władze miasta wezmą Go w obronę, zapytaliśmy rzeczniczkę Ratusza. Wczoraj nie otrzymaliśmy żadnego stanowiska w tej sprawie. Wiemy jednak, że o konieczności obrony świętego będą mówić podczas zaplanowanego na dziś briefingu białostoccy radni PiS.

- Białystok to nie tylko miasto, którego Papież jest honorowym obywatelem, ale też miasto miłosierdzia, miasto wielu religii i kultur. I dlatego tym bardziej musi stąd wybrzmieć głos w obronie św. Jana Pawła II - podkreśla Zbigniew Klimaszewski, radny PiS.