Zdarzenie, jak informowaliśmy, miało miejsce w czwartek w godzinach popołudniowych. Nieznany wówczas mężczyzna zatelefonował do suwalskiej komendy policji z informacją, że zarówno pod jej siedzibę, jak i pobliską prokuraturę podłożona jest bomba. Pracownicy zostali ewakuowani z obu budynków.
Policjanci sprawdzili gmachy przy pomocy psa wyszkolonego na wykrywanie ładunków wybuchowych. Zwierzę niczego nie znalazło.
Wkrótce policjanci namierzyli telefon, z którego dzwoniono. Jego 33-letni właściciel został zatrzymany. Był pijany. Jest osobą bez stałego miejsca zamieszkania. Niedawno wyszedł z więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?