Policjant w kobiecych ciuszkach

Rolnicy poskaczą na skakankach

Dowiedzieliśmy się, że urzędnicy z podlaskiego urzędu marszałkowskiego wydają wielokrotnie więcej pieniędzy na gadżety, niż na spotkania szkoleniowe mające zachęcić rolników do korzystania z funduszy unijnych. W ubiegłym roku wydali 90 tys. zł na ten cel , a w tym aż 66 tys. zł i kupili za to: 100 zestawów kulek do gry w petanque, 200 kompletów do badmintona, 200 filiżanek, 300 silikonowych opasek, 100 krokomierzy, 1000 smyczy, 500 piłek, 300 skakanek i 150 świnek skarbonek.

Podobno najbardziej na rolników zachęcająco działa skakanie na skakance, gra w kulki i hodowla świnek skarbonek.

Dług honorowy

"Gazeta Współczesna" poinformowała, że w Hajnówce funkcjonariusz policji wsiadł na motocykl po wypiciu 8 piw. Jak się później tłumaczył, wsiadł na motor, bo przypomniał sobie, że musi pilnie oddać komuś dług.

Piwo, jak widać, działa pobudzająco na pamięć.

Ślamazarnie czyli ekspresowo

Okazało się, że z hukiem oddana do użytku ekspresowa droga z Białegostoku do Jeżewa nie jest ekspresowa. Czyli nie można po niej, mimo czterech pasów, grzać 120 km/godz., tylko 90, jak na drodze do Łap. A to dlatego, że nie ma ekranów akustycznych. Kiedy będą? Może za 6 miesięcy.

Czy ekspresowa, czy nie i tak wszystko jedno, bo z powodu śniegu nawet 90 km/godz. się na niej nie pojedzie.

Dołujące disco polo

Uczniowie suwalskich szkół średnich wzięli udział w debacie, podczas której wyjaśnili dlaczego, kiedy tylko skończą szkoły, zwieją z Suwałk i już nie wrócą. Jednym z powodów jest to, że większość koncertów w mieście, według nich, odbywa się przy dźwiękach muzyki disco polo.

Zapraszamy do Białegostoku, do opery!!! Z powodu słabej akustyki nie jest tak dołująca.

Policjant w kobiecych ciuszkach

W Suwałkach rozpoczął się proces policjanta oskarżonego o stalking, czyli uporczywe nękanie jednej kobiety. Prokuratura zarzuca mu, że gonił ją rowerem, przebierał się za kominiarza, lub w kobiece ubrania i pukał do drzwi swojej wybranki. W taki, podstępny sposób udawało mu się czasem wejść na podwórze, a nie raz i do domu, w którym mieszkała.

Myślał, że kominiarzowi pozwoli chociaż komin przeczyścić?

Cytat nad cytaty

Na pytanie o bezpieczeństwo na zamarzniętych jeziorach Jarosław Sroka z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odpowiedział tak: "Bezpieczny lód? Tylko w drinkach."
Można się udławić.

Płacz na lodzie

Po kruchym lodzie zalewu Arkadia w Suwałkach chodziła kobieta i płakała. Zaalarmowano policję, żeby udzieliła jej pomocy. I funkcjonariusze z narażeniem życia ją z tego lodu ściągnęli. Nie omieszkali zapytać, dlaczego znalazła się na środku zalewu. - Bo lubię chodzić po lodzie - odpowiedziała. A zatem dlaczego płakała? Bo była pijana.

Widać, że podobnie jak lód na zalewie ceni sobie lód w drinkach.

Będą zaczepiać podróżnych

Uwaga podróżni, podróżujący kolejami po naszym pięknym regionie! Na dworcach mogą was zaczepiać nieznani wam obywatele i zadawać niewygodne pytania. Nie bójcie się. To tylko wynajęci przez marszałka województwa podlaskiego ankieterzy, którzy będą chcieli dowiedzieć się od was, dokąd jedziecie i po co.

Lepiej nie odpowiadać, bo jak się dowiedzą po co, to wam linię kolejową mogą zlikwidować.