Pomysł na mniejsze koszty ubezpieczenia. TUW uratuje szpitale?

TUW, według założeń, pomoże lokalnym placówkom w wywiązaniu się z nowego obowiązku ubezpieczenia z tytułu zdarzeń medycznych. Zgodę na podjęcie prac zmierzających do jego powołania wyraził właśnie Zarząd Województwa Podlaskiego.

Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, od tego roku szpitale mają obowiązek zawarcia dwóch rodzajów ubezpieczeń - od odpowiedzialności cywilnej (istniało) oraz z tytułu zdarzeń medycznych określonych w przepisach prawa pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (dodatkowego). Wprowadzenie owych ubezpieczeń obowiązkowych powoduje wzrost kosztów, jakie muszą ponosić szpitale.

Jedynym podmiotem oferującym ubezpieczenie tego typu jest PZU S.A. Jak się jednak okazuje jego składki (od 300 do ponad 700 tysięcy złotych) są dla większości naszych placówek zbyt wysokie. Takie dodatkowe ubezpieczenie wykupiły tylko trzy podlaskie szpitale: w Suwałkach, Wysokiem Mazowieckiem oraz MSWiA w Białymstoku. Pozostałe czekają na zmianę przepisów.

Jednym z rozwiązań tej sytuacji jest powołanie Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych - zakładu, który ubezpiecza swoich członków na zasadzie wzajemności. Mogłyby do niego przystąpić wszystkie szpitale z woj. podlaskiego. We wtorek zarząd województwa wyraził zgodę na podjęcie prac w kierunku powołania TUW, z jednoczesnym zleceniem podmiotowi zewnętrznemu wykonania analizy opłacalności tego przedsięwzięcia, a następnie przygotowania dokumentów wymaganych w procedurze rejestracyjnej.

- TUW może być rozwiązaniem obecnej sytuacji, zwłaszcza gdyby składka była niższa niż proponowana przez PZU - mówi Marian Jaszewski, dyrektor szpitala w Łomży. - Zastanowimy się nad przystąpieniem. Ale najlepiej by było, gdyby sprawę rozwiązano centralnie.