Popracuj na wakacjach

Aby zdobyć wykwalifikowaną kadrę, niektóre firmy wchodzą nawet we współpracę ze szkołami i uczelniami i przyjmują ich uczniów oraz absolwentów na praktyki, staże, a także do pracy podczas wakacji.
Współpracę z Politechniką Białostocka chwali sobie spółka Automatyka Pomiary Sterowanie SA , której - ze względu na dużą innowacyjność branży - szczególnie zależy na fachowej kadrze inżynierskiej. Od lipca w APS praktykować będzie 19 studentów wydziału elektrycznego i mechanicznego. Ale nie tylko - na liście jest też student Akademii Górniczo-Hutniczej i jedna osoba z Politechniki Warszawskiej.
- To nie są praktyki dla obserwatorów - zastrzega Bogusław Łącki, prezes APS. - Studenci uczą się konkretnych czynności, poznają tajniki pracy. Zależy nam, by te praktyki były ciekawe. I - jeśli nawzajem przypadniemy sobie do gustu - żeby student mógł kontynuować współpracę z nami już na umowę-zlecenie.
Na zakończenie współpracy praktykanci APS otrzymują odpowiednie certyfikaty, potwierdzające, jakich czynności nauczyli się w firmie.
- To są ich pierwsze, zawodowe referencje - dodaje prezes Łącki. - Poza tym dzięki praktykom studenci poznają fach od strony praktycznej. Sama wiedza teoretyczna to za mało.
Również firma KAN, producent instalacji grzewczych i wodnych, podczas wakacji chętnie zatrudnia młodych ludzi przy pracach sezonowych. W tym roku przyjęła kilka osób pełnoletnich, którym zaproponowała zatrudnienie na umowę - zlecenie. To obopólnie korzystna sytuacja: młodzi ludzie mogą od strony praktycznej poznać konkretny fach, a przy okazji dorobić. Firma zaś może zyskać dobrego pracownika - jeśli taka osoba sprawdzi się podczas wakacji, ma szanse na stała pracę.
Na praktyki w KAN mają także studenci Politechniki Białostockiej. Na wakacje KAN przyjmie sześć osób, które będą pracowały na produkcji.
- Chcemy, by na początek poznali pracę od podstaw, przy maszynie, a potem być może będą praktykowali pod okiem konstruktorów i technologów - mówi Iwona Chilimoniuk, dyrektor ds.personalnych w KAN. - Przyjmiemiemy też dwie osoby do działu informatyki.