Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porozrzucane hulajnogi w Białymstoku. Radni PiS: Ten problem można rozwiązać. Inne miasta to robią

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Radni i członkowie PiS mówili w środę (9.08) podczas konferencji, jak rozwiązać problem porzucanych przez użytkowników w dowolnych miejscach Białegostoku hulajnóg elektrycznych. Mogą one stanowić niebezpieczeństwo dla wielu mieszkańców, a miasto nic nie robi. Zaapelowali więc do prezydenta Białegostoku, by zajął się tą sprawą.

Jak powiedział, szef klubu radnych PiS, Henryk Dębowski, problem porzucanych hulajnóg istnieje w od kilku lat. Przypomniał, że napisał dwie interpelacje do prezydenta.

Spis treści

A radny interpelacje pisze

- Po pierwszej, w październiku 2020 roku prezydent odpisał, że problem zauważa i że zostanie przeprowadzona analiza w wyniku, której miasto przyjmie rozwiązania, które zlikwiduję ten problem z pozostawianymi na chodnikach i placach miasta. Do dzisiaj sprawa nie została załatwiona. Ponownie zwróciliśmy się do prezydenta w lipcu tego roku, ale nie mamy odpowiedzi – mówił radny Dębowski.

Czytaj również:

Podkreślił też, że hulajnogi nadal są porzucane są. Miasto nic w tej sprawie nie robi, a straż miejska nie odholowuje ich na parking. Gdyby to robiła operator musiałby ją odebrać, zapłacić karę (do 150 zł) i zadbać, aby hulajnoga stała w sposób bezpieczny i nie zagrażała innym uczestnikom ruchu i pieszym.

Wyznaczyć miejsca i edukować

- Proponujemy, aby miasto wyznaczyło operatorom wypożyczającym hulajnogi punkty, w których, po skończonym wypożyczeniu, należy zostawiać te pojazdy. Mogą to być okolice stanowisk BiKeR-ów lub parkingi rowerowe. Tak jest w innych miastach, np. w Gdańsku, Lublinie i Krakowie, więc wystarczy z ich doświadczeń skorzystać – stwierdził Henryk Dębowski: - U nas straż miejska nie odholowała ani jednej źle zaparkowanej hulajnogi.

Czytaj również:

Radna Katarzyna Ancipiuk uważa, że w tej sprawie potrzebna jest kampania edukacyjna prowadzona wśród użytkowników elektrycznych hulajnóg. – Apelujemy by prezydent taką kampanię o nowych przepisach dotyczących hulajnóg przeprowadził, bo tam są uregulowane m.in. kwestie parkowania hulajnóg – oświadczyła radna klubu PiS.

Zapis w umowie z operatorem

- Wystarczy wpisać do regulaminu, jak w przypadku BiKeR-a, informację, kto jest odpowiedzialny za dostarczenie hulajnogi w wyznaczone miejsce. Jeśli straż miejska podpisze umowę z operatorem ten będzie wiedział, kto porzucił hulajnogę. Wypożyczenie wymaga rejestracji, użycia komórki, dzięki czemu można ustalić, kto odpowiada za złe zaparkowanie hulajnogi. Straż miejska nie musi tych pojazdów odholowywać, tylko niech zacznie wyciągać finansowe konsekwencje. Zarządca dróg, czyli miasto może (po zmianie przepisów w tym roku) m.in. wyznaczyć miejsca do parkowania hulajnóg i zapisać to w umowie z operatorem – tłumaczył dyrektor białostockiego WORD-u Przemysław Sarosiek.

WORD w Białymstoku zorganizował konferencję prasową prezentującą kampanię edukacyjną "Bezpieczne hulajnogi". W czasie konferencji zaprezentowane zostały materiały szkoleniowe oraz program kampanii szkoleniowej skierowany zwłaszcza do dzieci i młodzieży. Zdjęcie archiwalne.

WORD Białystok zorganizował kampanię szkoleniową. Będą prowa...

Zapowiedział też, że WORD w Białymstoku (który od 2020 roku ma specjalną stronę o hulajnogach elektrycznych) może przeprowadzić za darmo stosowne szkolenia (na kartę rowerową) w szkołach. – Zresztą składaliśmy już takie propozycje 100 placówkom podległym miastu, a odpowiedziało 15. Ponowimy to zaproszenie w nowym roku szkolnym – zapewnił Sarosiek.

Są wypadki, więc trzeba rozwagi

Poinformował również, że w 2022 roku w Niemczech w ponad 8 tys. wypadów hulajnóg zginęło 113 osób. W Polsce były 424 wypadki, w których zginęły 3 osoby, a 576 doznało ciężkich i lżejszych obrażeń: - To oznacza tylko jedno, że problem będzie narastał – zauważył szef WORD Białystok.

Czytaj również:

Natomiast radna Agnieszka Rzeszewska zaapelowała do użytkowników hulajnóg: - Zdrowy rozsądek zawsze służy. Pamiętajcie, że inni, którzy mogą potknąć się o źle postawioną hulajnogę, mogą sobie zrobić krzywdę. Sami nie chcielibyście, być poszkodowani, więc pomyślcie, jak zaparkować hulajnogę, żeby nikomu nie przeszkadzała. To wymaga tylko chwili zastanowienia, czy swoim czynem mogę zagrozić komuś innemu. Inni też mają prawo do bezpiecznego użytkowania drogi i chodnika – przypomniała Agnieszka Rzeszewska.

27 odholowanych

O komentarz poprosiliśmy prezydenta Białegostoku, do którego radny Dębowski adresował swoje interpelacje i którego podczas konferencji kilkukrotnie wywoływał do odpowiedzi.

- Oczywiście, że nie pozostawię tego pisma bez odpowiedzi. Pan radny otrzyma ją w ciągu najbliższych dni i będą w niej zawarte wszystkie szczegóły. Przypomnę tylko, że problem polega na obowiązujących, ogólnokrajowych przepisach dotyczących hulajnóg - zapowiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.

Jak niedawno informowała „Poranny straż miejska, jej dyżurni przyjęli od białostoczan 90 zgłoszeń dotyczących hulajnóg: 27 tych, które najbardziej utrudniały ruch pieszym, zostało odholowanych. Według strażników, miejsca, w których najczęściej można zobaczyć źle zaparkowane hulajnogi to chodniki, ścieżki rowerowe i „inne miejsca utrudniające ruch poza drogami publicznymi”.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Porozrzucane hulajnogi w Białymstoku. Radni PiS: Ten problem można rozwiązać. Inne miasta to robią - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna