Parlamentarzysta z województwa podlaskiego wystąpił w tej sprawie z interpelacją do Bartłomieja Sienkiewicza, ministra spraw wewnętrznych.
- Przez legislacyjne niedopatrzenie CBA staje się jednocześnie organem nadzoru, prokuratorem i sędzią - komentuje poseł. - To sprzeczne z polskim systemem prawnym.
W swojej interpelacji do ministra Sienkiewicza pyta, czy jest możliwość znowelizowania ustawy dotyczącej CBA, aby samorządowcy mieli możliwość odwoływania się od kierowanych przez biuro wniosków. Chce także zmiany ustawy ograniczającej prowadzenie działalności gospodarczej. Chodzi o to, by samorządowcy mieli możliwość reprezentowania swoich gmin, powiatów czy miast w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą non profit, a powoływanych przez samorządy.
Wcześniej w tej sprawie występował podlaski poseł SLD - Eugeniusz Czykwin. Obaj parlamentarzyści powołują się na przypadki starosty hajnowskiego Włodzimierza Pietroczuka, zastępcy wójta Mielnika Katarzyny Turosieńskiej i wójta Korycina Mirosława Lecha.
Pierwsza dwójka należała, w ramach pełnionych funkcji samorządowych, do Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, zrzeszającej gminy i powiaty. Organizacja miała jednak w statucie wpisaną działalność gospodarczą. CBA uznało, że wspomniani samorządowcy nie mogą więc zasiadać w PROT.
Po interwencji CBA, Turosieńska zrezygnowała ze stanowiska, a losy starosty ważą się. Biuro żąda od rady powiatu, by ta odwołała Pietroczuka. Jeśli nie zrobią tego radni, to odwoła go wojewoda. W przypadku Lecha wojewoda odrzucił wniosek CBA. Stwierdził, że wójt nie złamał prawa, pracując na umowę zlecenie w spółce prawa handlowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
