Przypomnijmy. Gmina Grabówka miała powstać 1.01.2016 roku. Tyle że jesienią 2015 roku wybory wygrało PiS i w ostatniej chwili premier Beata Szydło uchyliła rozporządzenie rządu PO-PSL o utworzeniu nowej gminy. Jej rozporządzenie zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego posłowie Platformy Obywatelskiej. W 2017 roku Trybunał orzekł, że decyzja premier Szydło została wydana z naruszeniem prawa (brak konsultacji – red.), więc była niekonstytucyjna.
MSWiA wraca do podziału gminy
Teraz procedura utworzenia gminy Grabówka ruszyła. Potwierdził to w Białymstoku minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Jak podkreślił, jest to powrót do procedury sprzed lat i działanie zgodne z prawem, którego nie przestrzegał rząd PiS. Działania te mają doprowadzić do utworzenia gminy Grabówka w granicach ustalonych w 2015 roku.
Czytaj również:
W czwartek (4.04) wojewoda podlaski Jacek Brzozowski zorganizował konferencję prasową, w której uczestniczyli członkowie Grupy Inicjatywnej Gmina Grabówka grupą inicjatywną. Wojewoda krótko omówił obecny stan prawny i podejmowane działania.
- Chciałem pokazać stan faktyczny na chłodno i bez emocji. Jestem daleki od czysto politycznego dyskursu. Mamy stan faktyczny, mamy określone ramy prawne, określone przepisy i czas, który biegnie. Gmina Grabówka powstanie tak szybko, jak to możliwe – stwierdził.
Bo rząd PiS nie chciał
Jak powiedział Radosław Sakowski, jeden ze zwolenników secesji Grabówki od Supraśla, mieszkańcy od 20 lat walczą o utworzenie nowej gminy:
- Od tego czasu odbyły się dwa razy konsultacje i jedno referendum. Mieliśmy już powołanego pełnomocnika, który miał przygotować urząd do funkcjonowania od 1 stycznia 2016 roku i nagle, zaledwie trzy dni wcześniej, premier Szydło anulowała ten cały proces - tłumaczył Radosław Sakowski.
Przypomniał również, że Grupa Inicjatywna wielokrotnie zwracała się do rządu (chodzi o rząd PiS – red.) o wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale nikt z rządzących ich nie słuchał. – Pomimo tego, że sprawą gminy Grabówka zajmowali się również rzecznik praw obywatelskich i komisje senackie.
Opinia do 12 czerwca, a potem decyzja
Jak tłumaczyła radca prawny z wydziału nadzoru i kontroli Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego (PUW) w Białymstoku Jadwiga Pogorzelska, MSWiA poprosiło Radę Miejską w Supraślu o przeprowadzenie konsultacji społecznych i opinię w sprawie podziału. Resort czeka na nią do 12 czerwca 2024 roku. Jeśli rada opinii nie wyrazi, sytuacja się nie zmieni, bowiem bezczynność radnych nie zablokuje dalszych działań prowadzących do usamodzielnienia się Grabówki.
Czytaj również:
Dodajmy, że w gminie Supraśl są przeciwnicy podziału. Grupa ta (popierana przez burmistrza) chce referendum i zebrała w tym celu ponad 2,1 tys. podpisów mieszkańców. Radni kończącej się kadencji powołali niedawno komisję, która ma je weryfikować.
Według prawników PUW w Białymstoku, referendum jest bezprzedmiotowe i niepotrzebne do wydania opinii przez radę.
Tłumaczą też, że do 12 czerwca gmina nie zdąży przeprowadzić referendum. Choćby dlatego, że za chwilę kończy się kadencja obecnych władz.
Takie prawo MSWiA
Prawnicy zwracają też uwagę, że jeśli do 12 czerwca radni Supraśla nie wydadzą opinii, to Rada Ministrów będzie mogła wydać rozporządzenie o gminie Grabówka.
Jak przypomniał minister Marcin Kierwiński, to Rada Ministrów, ma ustalić jej granice, nazwę oraz siedzibę władz nowej gminy. W jej skład miałyby wchodzić: Grabówka, Henrykowo, Sobolewo, Sowlany i Zaścianki.
Referendum gminne w sprawie secesji Grabówki odbyło się już w 2015 roku. Podziału nie chciało 55 proc. głosujących, ale w miejscowościach, które miały wejść do nowej gminy - prawie 80 proc. mieszkańców było za podziałem.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?