Poseł nie taki zły jak wygląda

Szkoły podstawowe i gimnazja w powiecie ostrołęckim pozostają w tyle wobec innych placówek na Mazowszu - wynika z danych przedstawionych na naradzie. W trakcie jej trwania powiało duchem starych czasów. Józef Oleksy zaapelował do dyrektorów szkół o... optymizm i nieuleganie kreowanemu przez media wizerunkowi skorumpowanego parlamentarzysty.
- Warto u uczniów i swoich kolegów miarkować krytycyzm - mówił Józef Oleksy. - Uwaga mediów skierowana jest na przypadki skrajne, na podstawie których społeczeństwo wytwarza sobie bardzo negatywny obraz parlamentarzystów. To prawda, że niektórzy posłowie nie bardzo wiedzą, do czego zostali powołani. Jednak nie jest w Sejmie aż tak źle - bronił wizerunku polskiego parlamentarzysty marszałek Oleksy.
Samotny optymista
Wskazał też, że obywatele nie mają zaufania do instytucji budżetowych. Postrzegają je jako źródło korupcji.
- Problem korupcji zniknie, kiedy 70 procent społeczeństwa stanowić będą ludzie bogaci - pocieszał marszałek Oleksy. Okazało się, że dokładnie zna prognozy rozwoju kraju - stanie się tak za około 20 lat.
Zaznaczył jednak, że z natury jest optymistą, choć z badań wynika, iż ponad 80 proc. Polaków jego optymizmu nie podziela. Wśród nich są także ci, którzy uważają, że "w nowej rzeczywistości" odnieśli sukces.
Słabo w powiecie
Spotkanie, uświetnione udziałem parlamentarzystów, przede wszystkim poświęcone było jednak podsumowaniu ubiegłego roku szkolnego oraz nowym zadaniom stojącym przed pedagogami.
- Ze wstydem przyjęłam analizę sprawdzianów i egzaminów gimnazjalnych - mówiła Maria Ewa Skibniewska, dyrektor ostrołęckiej Delegatury KO w Warszawie. - Najgorzej wypadły szkoły powiatu ostrołęckiego. Na dziesięć możliwych stanin (rodzaj skali ocen, słowotwórstwo przyjęte przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną - przyp. red.) uczniowie szkół podstawowych z tego terenu otrzymali tylko jedną staninę. Z części humanistycznej egzaminu gimnazjalnego nastąpił spadek z czterech do dwóch stanin w porównaniu z wynikami sprzed roku. Tylko z części matematyczno-humanistycznej nastąpił wzrost z dwóch do czterech stanin. Za to z wyników szkół ostrołęckich możemy być zadowoleni, ponieważ uzyskały one 9 stanin, czyli tyle ile placówki ze stolicy.
Mazowsze przoduje
Ryszard Raczyński, mazowiecki kurator, jest zadowolony z pracy uczniów i nauczycieli.
- Szkoły mazowieckie przodują w kraju - mówił Ryszard Raczyński. - Słabiej niż reszta wypadli jedynie uczniowie naszych szkół zawodowych, którzy po raz pierwszy w tym roku zdawali zewnętrzny egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe.
W kraju zdało go 63 proc. uczniów, na Mazowszu - 59 proc. To pierwszy egzamin zewnętrzny w szkołach ponadgimnazjalnych, a w tym roku także licealiści przystąpią już obowiązkowo do "nowej matury"