Dwaj mężczyźni zginęli podczas wycinki drzew. Jednego z nich przygniotła topola, drugi piłą przeciął sobie tętnice w nodze i wykrwawił się na śmierć.
Do pierwszej z tragedii doszło w środę po południu w Jeżewie Starym w gm. Tykocin. 57-letni mężczyzna na posesji swojej matki ścinał topole. Był sam. Nie wiadomo więc, kiedy dokładnie doszło do tragedii. Został znaleziony po godz. 18 przygnieciony drzewem.
Drugi z mężczyzn zginął w czwartek tuż przed godz. 12. w miejscowości Sosnowik w gm. Szudziałowo, gdzie uczestniczył w wycince. Z drugiej strony lasu drzewa ścinał drugi mężczyzna. Po pewnym czasie usłyszał, że jego 33-latek nie pracuje.
Gdy poszedł do niego, okazało się, że ten leży cały zakrwawiony, bo przeciął sobie piłą tętnicę w nodze. Wezwał pogotowie, ale zanim karetka przyjechała 33-latek zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?