Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót Jaćwingów

Marian Olszewski [email protected]
Ełcki zamek Zakon Krzyżacki zbudował na przełomie XIV i XV w. na starym grodzisku jaćwieskim
Ełcki zamek Zakon Krzyżacki zbudował na przełomie XIV i XV w. na starym grodzisku jaćwieskim M. Hirsztritt
Ełk. Polska żąda zwrotu bezcennych pergaminów, zrabowanych w czasie II wojny światowej. Dokumenty dotyczą podboju i eksterminacji plemion pruskich i jaćwieskich, które zamieszkiwały Mazury.

Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej wystąpiła do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o zabezpieczenie dla celów procesowych Archiwum Zakonu Krzyżackiego.
Archiwum zostało przekazane królowi Zygmuntowi I Staremu przez ostatniego mistrza krzyżackiego Albrechta Hohenzolerna w 1525 roku podczas hołdu pruskiego. Dokumenty były przechowywane w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie do 1940 roku, skąd zostały zrabowane przez hitlerowców. Aktualnie znajdują się w Tajnym Archiwum Pruskiej Fundacji Dóbr Kultury w Berlinie. O zwrot 74 bezcennych pergaminów, na których spisane są dzieje sadowienia się Zakonu Krzyżackiego na ziemiach polskich, pruskich i jaćwieskich, władze polskie bezskutecznie zabiegały od zakończenia II wojny światowej.
W 2005 roku śledztwo w sprawie odzyskania bezcennych archiwaliów wszczął szczeciński IPN.
- Pergaminy krzyżackie stanowią dowód rzeczowy w tym procesie - powiedział prok. Dariusz Witaszko z IPN w Szczecinie. - Wśród nich znajdują się m. in. bulle papieży Innocentego III i Aleksandra IV, dokumenty Konrada Mazowieckiego, biskupów i legatów papieskich z XIII i XIV wieku.
Prokurator Antoni Kura, naczelnik wydziału nadzoru nad śledztwami GKŚZpNP IPN, wyjaśnił "Gazecie", że nie chodzi o przekazanie pergaminów krzyżackich do depozytu, ale o prawne ustanowienie ich dysponenta. Archiwum Zakonu pozostanie tam, gdzie się znajduje , ale Pruska Fundacja Dóbr Kultury nie będzie mogła nim dysponować.
Prawo europejskie i międzynarodowe przemawia na naszą korzyść, ale na przeszkodzie może stanąć brak woli po stronie niemieckiej i próby powoływania się na niemieckie prawo wewnętrzne. Sprawa może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. W świetle konwencji haskiej z 1907 roku zabór przez okupanta dóbr kultury jest działaniem bezprawnym. W porozumieniu londyńskim z 1945 roku został nawet uznany za zbrodnię wojenną i znalazł się w Karcie Międzynarodowego Trybunału Wojskowego ds. ścigania i karania zbrodniarzy wojennych.
Działania IPN w sprawie Archiwum Zakonu Krzyżackiego mogą mieć kolosalne i fundamentalne znaczenie dla wyjaśnienia wielu białych plam z historii Jaćwingów i Prusów, pierwotnych mieszkańców Warmii i Mazur.

Jaćwingowie
Zamieszkiwali od II w. n.e. tereny pomiędzy Biebrzą, Śniardwami, a Niemnem. Byli blisko spokrewnieni z Prusami i Litwinami. Prowadzili oni niszczące najazdy na Mazowsze i Ruś. Dzielili się na pięć szczepów: Sudowian, Dajnów, Połekszan, Zlńców i właściwych Jaćwingów. Tragiczny okazał się wiek XIII, kiedy to po powstaniu w latach 1277-1283 przeciwko Krzyżakom znikli z Europy. Wymordowano ich, przesiedlono lub rozpłynęli się wśród Litwinów, Rusinów i Polaków. Pozostały po nich kurhany, grodziska i nazwy: np. Selment, Sajno, Skomack.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna