Pożar domu w Daliowej. Sąsiedzi rzucili się na ratunek (wideo)
(TVN24/x-news)
Po wybuchu pożaru w Daliowej, na pomoc rzucili się sąsiedzi, którzy usiłowali odszukać 35-letnią matkę oraz przekazali czwórkę dzieci babci.
- Wiedzieliśmy, że jest w środku, bo gdzie indziej mogłaby być. Był taki dym, że nie dało rady wejść - powiedziała jedna z sąsiadek.
Kobieta zginęła w pożarze usiłując uratować dobytek, a wcześniej wyprowadziła swoje dzieci z płonącego budynku. Dzieci w wieku od 2 do 9 lat przebywają obecnie u babci.