- A dlaczego nie napiszecie dlaczego pożaru w Supraślu nie ugaszono?
dlaczego nie napiszecie, że straż pożarna miała do dyspozycji tylko wodę którą przywiozła ze sobą?! bo hydranty przy tej ulicy nie działały!!!! - pisze na naszym forum Koszmar
Brygadier Jerzy Górski, dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr II w Białymstoku, zapewnił nas, iż samochody uczestniczące w akcji gaśniczej w Supraślu miały 5 zbiorników wody czyli 25 metrów sześciennych wody, które pozwoliły na ugaszenie pożaru.
Podłączenie do hydrantów jest dodatkowym zabezpieczeniem.
- Zdarza się, iż hydranty w czasie takiej pogody zamarzają, dlatego wozy straży są wyposażone w tzw. pochodnie, którymi rozgrzewa się hydrant - wyjaśnia Jerzy Górski.
Dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr II w Białymstoku, która dowodziła akcją informuje, iż korzystano z hydrantów, ale nie było to niezbędne. Akcja została zakończona i dopilnowano, aby w budynku nie został żaden żarzący się element.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?