Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie z władzą

Rafał Rusiecki [email protected]
Prezydent Ełku Janusz Nowakowski porządkuje biurko, za którym już jutro zasiądzie jego następca Tomasz Andrukiewicz
Prezydent Ełku Janusz Nowakowski porządkuje biurko, za którym już jutro zasiądzie jego następca Tomasz Andrukiewicz R. Rusiecki
Mazury. Urzędnicy, którzy przegrali wyścig o reelekcję, pogodzili się już z wynikami wyborów samorządowych. Nie udało to się między innymi prezydentowi Ełku Januszowi Nowakowskiemu. Nie udało się też nestorowi samorządu, czyli wójtowi Miłek, Wiesławowi Sadokowi. Ci młodsi nie zamierzają jeszcze składać broni, starsi odchodzą na emeryturę.

- Szukam pracy. Jak do tej pory bezskutecznie - odpowiada zapytany o swoją przyszłość prezydent Nowakowski. - Przestaję być osobą publiczną. ale jeszcze nie zamknąłem za sobą drzwi gabinetu. W uzgodnieniu z prezydentem elektem załatwiam najpilniejsze sprawy. Nie miałem zbyt dużo czasu, żeby spokojnie się spakować.
Odkładają rozmyślania o przyszłości na później
To właśnie obowiązki powodują, że część urzędników jeszcze nie zastanowiła się nad swoją przyszłością.
- Coś trzeba będzie robić, ale na razie muszę ochłonąć po wyborach - wyjaśnia Bernard Walenciej, który przez 16 lat był wójtem gminy Ełk. - Praca nie leży na ulicy, ale nie mam czasu, żeby teraz się nad tym zastanawiać.
Danuta Kawecka była szefową gminy Stare Juchy również przez 16 lat. Jak nam powiedziała, wynik drugiej tury wyborów przyjęła ze spokojem. Nie zamierza rozpaczać po utraconym stanowisku. Z samorządem nie rozstała się na dobre, bo w tej kadencji będzie radną powiatu ełckiego.
- Nie jestem przyklejona do fotela - tłumaczy Danuta Kawecka. - Przez 16 lat pracowałam uczciwie. Gmina jest coraz piękniejsza i tylko to kontynuować. Myślę, że moim następcom uda się to i życzę im powodzenia.
Teraz czeka ich zasłużony odpoczynek
D. Kawecka po rozstaniu z urzędem wójta odejdzie na emeryturę. To samo uczyni Wiesław Sadok, ikona samorządności na Mazurach. Rządził w gminie Miłki przez 33 lata.
- Wstyd powiedzieć to głośno, ale praca była dla mnie na pierwszym miejscu - mówi W. Sadok. - Przejdę na zasłużoną emeryturę i wreszcie porządnie zajmę się domem i rodziną. Można powiedzieć, że po kilkunastu dniach od wyników wyborów cieszę się. Zmęczyłem się nie tyle tym urzędem, co kampanią.
Wszyscy zgodnie przyznają, że najtrudniej będzie im pożegnać się z ludźmi, z którymi współpracowali przez wiele lat. Nie zapominają jednak o mieszkańcach, którym służyli.
- Serdecznie dziękuję za pośrednictwem gazety ełczanom za wspólne chwile - powiedział Janusz Nowakowski, ustępujący prezydent Ełku. - Dziękuję również wszystkim moim współpracownikom.
Gorycz przegranych wyborów osłodzą z pewnością odprawy. Prezydent Ełku oraz wójtowie mogą liczyć na finansowy zastrzyk nieco ponad 15 tysięcy złotych brutto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna