Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Podlaskiem
Premier podkreślił, że tylko od początku tego roku było ponad 16 tys. prób przekroczenia polskiej granicy przez nielegalnych imigrantów.
- To jest jednoznaczny sygnał tego, co stałoby się na naszej wschodniej granicy, jeżeli nie doprowadzilibyśmy do jej zabezpieczenia. Nasi przeciwnicy głosowali przeciw tej fizycznej zaporze, która chroni polską granicę wschodnią i trzeba to podkreślić z całą mocą - mówił Mateusz Morawiecki.
Gdyby nie ochrona granic, Grupa Wagnera w dwie godziny w Warszawie
Premier podkreślił, że dzisiaj mamy do czynienia z jeszcze większym zagrożeniem.
- Do Białorusi przetransportowane zostały oddziały Grupy Wagnera. To wyjątkowo niebezpieczni najemnicy, bezlitośni i bezwzględni. Gdyby nie ochrona polskich granic przez naszych funkcjonariuszy i żołnierzy oraz zapewnienie odpowiednich środków, które nasz rząd przedsięwziął, mielibyśmy Grupę Wagnera w dwie godziny w Warszawie - mówił szef rządu.
Premier: Nasz plan będziemy dalej realizować
Premier podkreślił, że organizacja bezpieczeństwa jest kluczem do zapewnienia spokoju i rozwoju dla wszystkich obywateli Polski.
- W ciągu ostatnich 12 miesięcy zbudowaliśmy cały system perymetrii - 3 tys. kamer na granicy. Posiadamy pod ziemią - tuż za przejściem granicznym kable, które wychwytują próby przejścia przez granicę. To jest jej rzeczywiste wzmocnienie, także przez obecność naszych służb. Ten nasz plan będziemy dalej z całą mocą realizować - zapowiedział Mateusz Morawiecki.
Na Podlasiu gościł dziś także szef MON Mariusz Błaszczak.
Czytaj więcej:Szef MON w Podlaskiem. M. Błaszczak: reżim białoruski w porozumieniu z Putinem postanowił zdestabilizować Polskę
W Krynkach przebywał natomiast szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Więcej: Mariusz Kamiński w Krynkach. Szef MSWiA o słowach Łukaszenki: są klasycznym, prostackim elementem wojny psychologicznej
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?