Prezydent załatwił Ritza

Hotel rosyjsko-francuskiego Towarzystwa Akcyjnego "Ritz" powstał w 1913 r. Usytuowano go obok Pałacyku Gościnnego J.K. Branickiego. Był to monumentalny, trzypiętrowy budynek utrzymany w stylu neobarokowym, z pokojami gościnnymi, restauracją, gabinetami oraz salami do zabawy.
Niestety, hotel został zburzony podczas II wojny światowej. Dziś na jego miejscu, przy ul. Kilińskiego, stoi pomnik Armii Krajowej (naprzeciwko Muzeum Wojska).

Prezydent poleciał do Montrealu na dziesięć dni. Tam spotkał się z przedsiębiorcami, którzy są zainteresowani budową hotelu "Ritz" w Białymstoku. W maju lub czerwcu przyjadą oni do stolicy Podlasia, by osobiście przekonać się o możliwościach budowy takiego obiektu.

- Podkreślali, że żadna inna marka nie wchodzi w grę. Chcą wykorzystać tradycję "Ritza" w naszym mieście i dlatego myślą o Białymstoku ("Ritz" istniał w Białymstoku przed wojną - przyp. red.) - wyjaśniał Tadeusz Truskolaski. - Poza tym istotne znaczenie ma dla nich również strategiczne położenie naszego miasta.

Przedsiębiorcy zadeklarowali, że mogą zainwestować w Białymstoku ok. 200 mln zł. Najpierw musieliby jednak wystartować w przetargu i kupić teren.

- Całe to przedsięwzięcie to dziś już nieco więcej niż deklaracja. bo przecież inwestorzy już za kilka miesięcy przyjadą do nas. Będziemy wtedy poważnie z nimi rozmawiać - zapewnił prezydent. Nie wiadomo jeszcze, gdzie mógłby powstać nowy hotel. Na pewno w grę nie wchodzi wybudowanie go w tym samym miejscu, w którym stał przed wojną, czyli przy ulicy Kilińskiego (naprzeciw bramy pałacowej). Miasto deklaruje jednak, że wyszukają kilka ciekawych lokalizacji.

Podczas wizyty w Montrealu udało się też ustalić, iż w białostockim parku naukowo-technologicznym powstanie Podlaskie Centrum Nanotechnologii. Ten naukowo-wdrożeniowy ośrodek będzie działał w oparciu o trzy uczelnie: jedną kanadyjską i dwie białostockie. Szczegóły jego działalności nie są jednak jeszcze ustalone.