Obecnie jednorodność płyt mierzona jest głównie przy użyciu badań rentgenowskich lub ultrasonografii. Metoda białostockiego fizyka opiera się na analizie rozpływu prądu w badanym materiale. Dzięki temu będzie mogła być wykorzystywana do testowania np. jakości dużych elementów stalowych wykorzystywanych do konstrukcji budowlanych.
- Można też spodziewać się zastosowania metody do testowania jednorodności materiałów w liniach produkcyjnych. Metoda jest nieniszcząca i tania - podkreśla prof. Szymański, który pracował nad nią przez dwa lata.
Wynalazek fizyka z Uniwersytetu w Białymstoku został już zgłoszony w polskim urzędzie patentowym. Zainteresowała się nim też jedna z krakowskich firm, która nabyła od UwB 10-procentowy udział w prawie do uzyskania patentu w Polsce. Będzie też mogła liczyć na zyski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?