Projekty urzędników mają błędy! Co z ludźmi?

W projektach wielomilionowej inwestycji są błędy, choć jeszcze pod koniec maja Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich na piśmie zapewniał nas, że przeprowadził dokładne analizy, dotyczące obwodnicy Księżyna - mówi zbulwersowana Bożena Jabłońska, przedstawicielka mieszkańców, protestujących przeciwko proponowanemu przez PZDW wariantowi przebiegu drogi.

Mieszkańcy przedstawią swoje zastrzeżenia dziś na sesji rady gminy w Juchnowcu Kościelnym.
PZDW pod koniec ubiegłego tygodnia po raz kolejny złożył w urzędzie gminy wniosek o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych na budowę obwodnicy. Poprzedni wniosek wycofał, gdyż zawierał on błędy.

- Wynikały one z tego, że niepoprawnie naniesiono projekty rozwiązań drogowych na mapę ewidencji gruntów - tłumaczy Jacek Ziemian, naczelnik wydziału planowania Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Okazało się, że projektant nie miał elektronicznej wersji mapy gruntów, więc zeskanował mapę papierową i na skan naniósł projekt budowy drogi. Doszło jednak do przesunięć i projekty nie odzwierciedlały stanu rzeczywistego.

- Obecnie błędy są już poprawione i ponownie złożyliśmy wniosek - zapewnia Ziemian. - Poprawki nie mają wpływu na końcowe wnioski dotyczące inwestycji.

Projektant poprawił jedynie nieścisłości na mapach. Ta i wiele innych pomyłek zmniejszają jednak wiarygodność całej inwestycji.

- W dokumentach natknęłam się na wiele nieścisłości - twierdzi Bożena Jabłońska. - W marcu dostaliśmy pismo, w którym informowano nas, że wariant 1. obwodnicy zakłada wyburzenie tylko jednego domu. W maju PZDW naliczył się ich już osiem. A przebieg tego wariantu nie był przecież zmieniany.

Kontrowersje wokół budowy obwodnicy mogą przedłużyć realizację inwestycji. W związku z protestami PZDW będzie musiało wykonać dokładny raport oddziaływania inwestycji na środowisko wszystkich sześciu wariantów obwodnicy. Swoje opinie w tej sprawie wydadzą m.in. sanepid i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

PZDW proponuje - jako najlepszy przebieg obwodnicy - wariant 3b, który przechodzi przez tereny, na których niedawno zbudowano domy. Wkrótce miały pojawić się tam kolejne.

Przeciw temu protestuje około 500 osób. Wolą one wariant 1., wedle którego droga omija Księżyno, przechodząc przez las i ogródki działkowe. PZDW twierdzi, że wariant 3b nie wiąże się z wyburzeniami domów.