Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator nie będzie czekał, aż Karina wyzdrowieje

(hel)
fot. Archiwum
10-letnia Karinka samotnie błąkała się po lesie.

Prokurator nie będzie czekał, aż Karina wyzdrowieje. W najbliższych dniach przesłucha dziecko w białostockim szpitalu.

10-letnia Karina, jak informowaliśmy, zaginęła na początku października. Sześć dni później odnalazła się i trafiła do szpitala z odmrożonymi nogami. Trzeba było amputować m.in. palce. Teraz dziewczynka przybywa w białostockim szpitalu.

Tymczasem prokuratura sprawdza, czy rodzice nie zaniedbali swoich obowiązków. Jeśli okaże się, że dziecko wyszło do lasu nie informując o tym nikogo, prokuratorskie postępowanie może zostać umorzone. Jeśli matka wiedziała i zlekceważyła to, będzie ukarana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna