Mogło być lepiej. Białostoczanki, mimo braku kontuzjowanej Agnieszki Starzyk (dzień przed meczem pechowo skręciła staw skokowy), w pierwszym secie zadały rywalkom klęskę, głównie dzięki dobrej zagrywce.
Niestety, potem zbyt często przytrafiały się gospodyniom serię błędów. Szczególnie na początku trzeciego seta, w którym było już 1:9 i piątego, kiedy łodzianki prowadziły 8:1!
- Nie możemy popełniać tylu błędów. Potem ciężko było odrabiać straty - mówiła kapitan AZS-u Joanna Szeszko.
Dodajmy, że atakująca Pronaru Zeto Astwa Małgorzata Cieśla po raz drugi grała po tygodniu bez treningów. Nawet mimo to, gospodynie, były jednak w stanie odnieść zwycięstwo.
Póki co, przynajmniej do niedzieli, nasz zespół, opuścił strefę barażową, awansując na 8. miejsce.
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Budowlani Łódź 2:3 (25:13, 23:25, 22:25, 25:22, 8:15)
Wynik innego meczu: Centrostal Bydgoszcz - Muszynianka Muszyna 1:3 (25:22, 18:25, 22:25, 19:25)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?