Opinia
Opinia
Dariusz Szymanowski, prezes Stowarzyszenia "Wizna 39":
- Decyzja Rady bardzo nas cieszy. Zrobimy jednak wszystko, aby jeszcze w tym roku doprowadzić do samej ekshumacji ciała kapitana Władysława Raginisa i jego żołnierzy. Budowę pomnika odłożylibyśmy na przyszły rok. Dzięki temu podczas uroczystości rocznicowych będziemy mogli złożyć kwiaty na rzeczywistym grobie obrońców odcinka "Wizna".
Postulat Stowarzyszenia "Wizna 1939" jest zasadny - informuje Adam Siwek, naczelnik Wydziału Krajowego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie. - Powinniśmy wyjaśnić wszystkie niedomówienia związane z pochówkiem kapitana Raginisa i jego żołnierzy.
Ekshumacja tak, ale za rok
Ciało dowódcy odcinka "Wizna", który 10 września rozerwał się granatem, początkowo zostało złożone tuż obok schronu dowodzenia na Górze Strękowej. Po wkroczeniu do Wizny Armii Czerwonej zwłoki Raginisa, porucznika Brykalskiego i jeszcze jednego nieznanego żołnierza zostały przeniesione w pobliże drogi Łomża - Białystok. W miejscu tym dziś stoi okazały pomnik.
Jednak z biegiem lat zaczęły pojawiać się wątpliwości, czy w tym miejscu rzeczywiście są mogiły żołnierzy. Potwierdziły to jednak specjalne badania georadarowe przeprowadzone przez ekipę programu "Było nie minęło … kronika zwiadowców historii". Opierając się na nich Stowarzyszenie "Wizna 1939" wystąpiło z wnioskiem o ekshumację.
- Prace ekshumacyjne są najwłaściwszą metodą rozwiązania wszelkich wątpliwości - podkreśla Siwek. - Musimy je jednak planować z pewnym wyprzedzeniem i dlatego najprawdopodobniej ich przeprowadzenie będzie możliwe dopiero w przyszłym roku.
Pomnik na Strękowej Górze
Przypomnijmy, że Stowarzyszenie "Wizna 1939" w swoim wniosku oprócz ekshumacji prosi także o pochowanie żołnierzy na Górze Strękowej, w miejscu śmierci kpt. Raginisa. Stowarzyszenie już przedstawiło swój projekt grobu-pomnika.
- Jestem jak najbardziej za zmianą obecnego wyglądu Góry Strękowej - podkreśla Siwek. - Ale chciałbym, żeby przy budowie nowego pomnika zostały wykorzystane elementy już istniejącej konstrukcji, której powstanie kilka lat temu wsparła rada.
Stowarzyszenie "Wizna 1939" będzie teraz musiało składać kolejne wnioski.
- Zgodnie z przyjętym trybem postępowania oraz wójt gminy Zawady powinien wystąpić ze stosownym wnioskiem do Rady OPWiM i wojewody podlaskiego o przyznanie pieniędzy na powyższy cel w 2012 r - wyjaśnia Emilia Jachimska z biura prasowego wojewody. - We wniosku należy przedstawić kosztorys proponowanych prac, projekt mogiły, określić jej lokalizację oraz poczynić niezbędne uzgodnienia w zakresie spraw własności gruntu, zgody właścicieli terenu na ekshumację szczątków i pochówek w nowym miejscu.
O dalszych działaniach w tej sprawie będziemy informować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?