Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Łomży wystosowało do radnych prośbę o podniesienie cen biletów w autobusach komunikacji miejskiej. Jeżeli propozycja zyska aprobatę władz miasta, nowe ceny wejdą w życie już z początkiem kwietnia.
Bo ropa coraz droższa
Jak dotąd propozycję spółki zaakceptował prezydent miasta. Jego zastępca, Beniamin Dobosz, argumentuje taką decyzję głównie rosnącymi cenami paliwa. Cena oleju napędowego wzrosła bowiem od września ub. r. aż o 48 groszy za litr. Jeśli wziąć pod uwagę, że "czerwoniaki" spalają rocznie ponad 650 tys. litrów ropy rocznie, to przy obecnych stawkach w kasie spółki zabrakłoby na koniec roku ponad 300 tys. zł.
Same podwyżki będą rzędu kilkunastu procent, bo cena jednorazowego biletu normalnego ma zwiększyć się z 2,40 zł do 2,80 zł. Bilet miesięczny na jedną linię będzie kosztował o 5 zł więcej (teraz 76 zł). O siedem złotych wzrośnie za to cena miesięcznego na wszystkie linie (81 zł). Bilety ulgowe również zdrożeją.
Za luksus trzeba płacić?
Drugą z przyczyn podwyżki jest niedawna gruntowna modernizacja bazy i taboru MPK. Unijna dotacja wymusza na przewoźniku rozszerzenie zakresu usług oraz większej liczby tzw. wozokilometrów, a co za tym idzie zwiększenie ilości spalanej ropy.
Ostateczną decyzję dot. podwyżki łomżyńscy radni mają podjąć w następną w środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
