W związku z obostrzeniami przy polsko-białoruskiej granicy (najpierw związanymi ze stanem wyjątkowym, a teraz z zakazem wjazdu) przedsiębiorcy Podlaskiego nie mogą prowadzić normalnej działalności. Dlatego liczą, że w życie wejdą poprawki, o których mówili wraz z posłem podczas konferencji w Białymstoku.
- Po dwóch miesiącach batalii, mamy pierwszy ważny krok w sprawie rekompensat dla naszych obywateli w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Na ostatnim posiedzeniu, Sejm przyjął poprawkę do ustawy o systemie instytucji pomocy, która umożliwia Polskiemu Funduszowi Rozwoju wypłatę rekompensat poza limitem de minimis. To był jeden z ważniejszych postulatów, aby firmy nie wpadały w pułapkę limitu, który nie pozwalał na wypłatę oczekiwanych pieniędzy. Jest podstawa prawna, aby świadczyć pomoc - zapewnił podczas konferencji Robert Tyszkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej.
Czytaj również:
Przypomnijmy. Właśnie ze względu na wcześniejsze korzystanie z pomocy de minimis (publiczna z funduszy unijnych) obydwa białowieskie hotele nie mogły otrzymać rządowej pełnej rekompensaty. Jak mówił nam w listopadzie dyrektor Hotelu Żubrówka, 65-procentowej rekompensaty wystarczyło tylko na trzy tygodnie września. Resztę blokował limit pomocy de minimis, który wynosi 200 tys. euro na trzy lata, a zalicza się do niego również wsparcie w związku ze stanem wyjątkowym.
- Od 2 września Białowieża i teren wokół niej nie może przyjmować turystów. Rząd nam kiedyś pomógł przy pandemii, mamy szczerą nadzieję, że teraz też to zrobi, a miejsca pracy zostaną zachowane. Wcześniej mogliśmy ubiegać się tylko o rekompensatę za jeden miesiąc. Teraz zmieniono przepisy, znaleziono pewne rozwiązania i za to dziękujemy. Pojawiło się światełko w tunelu i czekamy na szczęśliwy finał, bo bez pomocy nie przetrwamy - stwierdził Andrzej Malinowski, dyrektor Hotelu Żubrówka.
- Na razie możemy się ubiegać tylko o rekompensatę za jeden miesiąc. Nie funkcjonujemy w normalnych warunkach od ponad trzech miesięcy i teraz pojawiło się światełko w tunelu. Wspólnie, ponad podziałami politycznymi, został rozpoczęty proces legislacyjny, który, miejmy nadzieję, doprowadzi do pomyślnego zakończenia - dodał Marek Czarny właściciel Hotelu Białowieski.
Czytaj również:
Jak mówił poseł Tyszkiewicz, przedsiębiorcy chcieli też, by rozszerzyć katalog dostępu do rekompensat na firmy spoza branży turystycznej. - Mówiliśmy, że nie da się zapisać wszystkich firm i branż, którym przysługuje pomoc, bo stan wyjątkowy i zakaz wjazdu wpływają na różne branże. Teraz Sejm przyjął poprawkę do ustawy o rekompensatach, która pozwala wojewodzie wypłacać odszkodowania (w oparciu o szacunek strat) firmom spoza katalogu branżowego ujętego w ustawie. To jest szczególnie ważne np. dla agencji celnych - tłumaczył podlaski poseł PO.
- Gdy zamknięto przejście graniczne w Kuźnicy, zostaliśmy bez żadnej pomocy. Naszego kodu PKD (podział rodzajów działalności społeczno-gospodarczej, jakie realizują podmioty gospodarcze - red.) nie ma w katalogu tych objętych rekompensatami. Wraz z innymi przedsiębiorcami złożyliśmy pismo dotyczące rozszerzenia katalogu branż, które mogą zostać objęte pomocą. Teraz czekamy na udostępnienie odpowiednich narzędzi wojewodzie - mówiła Ewelina Grygatowicz, właścicielka agencji celnej z Kuźnicy.
Poseł Tyszkiewicz jeszcze w październiku złożył interpelację do ministra spraw wewnętrznych i administracji na temat rekompensat związanych z wprowadzeniem stanu wyjątkowego w części województwa podlaskiego i lubelskiego. Teraz zapewnił, że dzięki poprawkom, rekompensaty będą mogły otrzymać nie tylko przedsiębiorstwa, ale także np. związki wyznaniowe. Jednak zgodę na przyznanie pieniędzy musi wcześniej wydać minister spraw wewnętrznych i administracji.
Czytaj również:
Poprawkami do ustawy o systemie pomocy Senat ma się zająć 14 grudnia. Później sprawa wróci do Sejmu i jeśli zostanie przyjęta (zdaniem posła PO) nowe zapisy mogą wejść w życie w połowie stycznia (w ramach tarczy antyinflacyjnej). W drugim przypadku, nowe rozwiązanie może zacząć działać szybciej.
- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przepis likwidujący system branżowy zaczął obowiązywać jeszcze przed końcem tego roku. W tym tygodniu zajmą się nim Senat i ponownie Sejm, a po podpisaniu przez prezydenta i publikacji, wojewoda mógłby ogłosić nowy wzór wniosków dla przedsiębiorców - uważa Robert Tyszkiewicz.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?