Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekompensaty dla podlaskich firm z terenów objętych stanem wyjątkowym. Dwa duże białowieskie hotele mocno pod kreską

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Pixabay.com
Wojewoda Bohdan Paszkowski otrzymał 85 wniosków o przyznanie rekompensat w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego m.in. na obszarze Podlaskiego. Pierwsze wypłaty rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z tej pomocy. Na przykład dwa duże białowieskie hotele nie mogą z niej skorzystać.

Wojewoda podlaski wydał dotychczas 51 decyzji przyznających rekompensaty. Będą one sukcesywnie wypłacane w ciągu 30 dni od dnia doręczenia decyzji konkretnemu przedsiębiorcy. Największa przyznana rekompensata nieznacznie przekracza 313 tys. zł. Dodajmy, że jeśli rekompensata ma przekroczyć 65 tys. zł, dane z wniosku są obligatoryjnie weryfikowane. Co ciekawe, projekt ustawy o rekompensatach zakładał, że za kontrolę zapłacą sami przedsiębiorcy, ale po protestach rząd zrezygnował z tego zapisu.

Czytaj również:

Obostrzenia stanu wyjątkowego zmusiły do wstrzymania działalności m.in. właścicieli pensjonatów i kwater agroturystycznych funkcjonujących w trzykilometrowym pasie od granic. Wstrzymał też działalność dwóch dużych hoteli jakie działają w Białowieży. Na razie żaden z nich rządowego wsparcia nie otrzymał, bo nie składał o nie wniosku. Dlaczego?

- Z jednej strony to dobrze, że jest ustawa o pomocy m.in. dla branży hotelarskiej ze strefy stanu wyjątkowego. Tylko co z tego, skoro nam 65-proc. rekompensaty wystarcza na trzy tygodnie września. A gdzie jest ostatni tydzień września, a potem październik i listopad? My nie złożyliśmy jeszcze wniosku o rekompensatę, bo czekamy na jakieś przyjazne rozwiązania. Pisaliśmy do wojewody, marszałka do organizacji hotelarskich i jak na razie nie ma żadnych widoków na rozstrzygnięcie problemu. Dlaczego? A dlatego, że wszystko jest ograniczone pomocą de minimis (publiczna z funduszy unijnych - red.), która wynosi 200 tys. euro w ciągu trzech lat. Jeśli więc ktoś skorzystał z niej w ostatnich latach, teraz jest pozbawiony wsparcia - tłumaczy Andrzej Malinowski, dyrektor hotelu Żubrówka w Białowieży.

Czytaj również:

Uważa też, że zapisy ustawy o pomocy dla firm ze strefy stanu wyjątkowego nie do końca mają pokrycie w rzeczywistości.

- My chcielibyśmy normalnie pracować i zarabiać, a przez wprowadzenie stanu wyjątkowego jest to niemożliwe. Powinniśmy więc dostać rekompensatę za poniesione straty. Rekompensatę w wysokości 65 proc. obrotów z czerwca, lipca i sierpnia. Ale gdy wszystko policzyliśmy okazało się, że to wystarcza nam właśnie na trzy tygodnie września. A stan wyjątkowy został przedłużony i co teraz? Dla nas kilka czy kilkanaście tysięcy złotych to żadna pomoc - pyta dyrektor białowieskiej Żubrówki.

W identycznej sytuacji jest drugi z dużych hoteli, czyli Białowieski. Jak wiemy w obydwu dużych białowieskich hotelach pracownicy otrzymują wypłaty, ale na razie Tym, którzy prowadzą kwatery agroturystyczne czy małe biznesy, rządowa pomoc wystarcza. Tymczasem dwa białowieskie hotele zatrudniają około 150 osób, którym zaczyna grozić bezrobocie. Co prawda stan wyjątkowy ma się skończyć 2 grudnia, ale wiadomo, że będzie specustawa, która najpewniej w jakiejś części zachowa obostrzenia stanu wyjątkowego. To z kolei oznacza, że obydwa hotele nadal będą musiały żyć z oszczędności.

Czytaj również:

- Rozmawiałem dzisiaj (15.11) z kierownictwem obydwu hoteli w Białowieży i one tej pomocy praktycznie nie dostaną. Oni załapali się na rekompensatę za trzy tygodnie września. Limituje ich pomoc de minimis na poziomie 200 tys. euro (do której zalicza się też wsparcie w związku ze stanem wyjątkowym) na trzy lata. A ponieważ oni wcześniej z niej korzystali, teraz nie mogą. Oni pisali w tej sprawie m.in. do wojewody. Izba Hotelarstwa Polskiego interweniowała by rozszerzyć tę pomoc, przynajmniej o następne 200 tysięcy lub inna kwotę, by Żubrówka i Białowieski mogły wsparcie realnie dostać. Za październik i listopad w ogóle jej nie otrzymają. Jest przygotowywana nowelizacja, która ma być we wtorek (16.11) procedowana w Sejmie, ale tam nie ma mowy o rozszerzeniu pomocy. Zresztą, trzeba mieć na to zgodę Unii Europejskiej, a z tego co wiemy, rząd o to nie wystąpił. Na razie więc wygląda to źle, bo hotele pewnie nadal będą zamknięte - mówi Andrzej Burkiewicz, dyrektor Regionalnej Podlaskiej Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

- Najpierw lockdown zamknął nas na pół roku. Teraz jest stan wyjątkowy i nawet jeśli zostanie zniesiony, to kto do nas przyjedzie? Przecież ludzie będą się obawiali nie tylko wzmożonych kontroli (które raczej zostaną utrzymane), ale w ogóle tego, co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy. Odbudowa wizerunku Białowieży, jako atrakcyjnego miejsca wypoczynku będzie trwała bardzo długo. To nie jest kwestia miesiąca, dwóch czy trzech. Przyszłość rysuje się czarno - podkreśla Andrzej Malinowski.

Czytaj również:

Jak dowiedzieliśmy się w Kruszynianach, właściciele Tatarskiej Jurty złożyli wniosek o pomoc w związku ze stanem wyjątkowym. Jeszcze jej nie otrzymali, ale mają nadzieję na szczęśliwy finał.

- Obecna sytuacja na granicy nie nastraja pozytywnie i nie można wykluczyć, że jakieś obostrzenia zostaną zachowane. W tej sytuacji okres świąteczny, który zawsze był dobry dla branży hotelarskiej i turystycznej zaczyna wyglądać źle. Kto będzie chciał tu przyjechać, gdy kryzys na granicy przybiera na sile. I nie mówię tylko o Białowieży, Kruszynianach, czy nawet Supraślu, który leży poza strefą stanu wyjątkowego. Całe Podlaskie straci na tym wizerunkowo - dodaje prezes podlaskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki Katarzyna Turosieńska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna