Prześwietliliśmy oświadczenia majątkowe 11 burmistrzów z byłego woj. łomżyńskiego

Na kontach i w akcjach ma grubo ponad pół miliona złotych, ale to Andrzej Duda, burmistrz Kolna, posiada największy majątek ze wszystkich włodarzy miast ziemi łomżyńskiej. O ile jednak on zainwestował w nieruchomości: mieszkania ma zarówno w Kolnie, jak i Warszawie, to jego kolega z Jedwabnego ma wyraźną słabość do koni mechanicznych. Krzysztof Ryszard Moenke bowiem jest szczęśliwym posiadaczem dodge'a durango (2004), mazdy MX5, motoru Honda VTX (2004), trzynastoletniej motorówki MAXUM i przyczepy campingowej z 2000 roku.

Na fali wznoszącej
Jedenastu burmistrzów z ziemi łomżyńskiej ujawniło swoje ubiegłoroczne dochody. W porównaniu z poprzednimi latami niewiele się wzbogacili. Większość z nich posiada własne domy i mieszkania, niektórzy nawet kilka.

Najskromniej w tym gronie wypada burmistrz Stawisk, 43-letni Marek Waszkiewicz. W swoim zeznaniu podatkowym przyznaje się do własnościowego mieszkania o pow. 56 mkw. wartego 60 tys. zł. Burmistrz spłaca także kredyty, których wartość o kilka tysięcy przewyższa cenę mieszkania.

Biedy nie ma
Ale to wyjątek wśród naszych burmistrzów. Jedenastu włodarzy z pensjami rzędu od 119 997,47 zł rocznie (Mirosław Reczko z Ciechanowca) do 151 012,86 zł rocznie (Józef Piątek, burmistrz Nowogrodu) z całą pewnością ma z czego utrzymać zarówno siebie, najbliższą rodzinę, a także odłożyć co nieco.

Dla zdecydowanej większości urzędnicza pensja to jedyne, albo główne źródło utrzymania. Z jednym wyjątkiem - Krzysztof Ryszard Moenke, burmistrz Jedwabnego, poza rocznym dochodem za pracę burmistrza odnotował jeszcze dochody z pracy żony i prowadzonej działalności gospodarczej, w sumie około stu tysięcy złotych.

Może dlatego nie ma na głowie żadnych kredytów. W przeciwieństwie do Krzysztofa Waszkiewicza, swoistego rekordzisty w tym gronie, który ma kilkaset tysięcy złotych kredytów.